Rosjanin pozwał Światową Organizację Zdrowia za Omikron. Mówi, że szkodzi reputacji jego firmy

Rosjanin pozwał Światową Organizację Zdrowia za Omikron. Mówi, że szkodzi reputacji jego firmy

WHO, zdjęcie ilustracyjne
WHO, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Ralf Liebhold
Rosyjski przedsiębiorca pozwał Światową Organizację Zdrowia. Domaga się, aby WHO przestała używać nazwy Omikron w odniesieniu do koronawirusa. Biznesmen tłumaczy, że uderza to w jego sieć przychodni okulistycznych o tej samej nazwie.

Światowa Organizacja Zdrowia nadała pochodzącemu z RPA wariantowi koronawirusa nazwę Omikron. Mutacja została nazwana piętnastą literą alfabetu greckiego. Nazwę Omikron nosi również sieć przychodni okulistycznych działających w Rosji, głównie w okolicy Nowosybirska. Jej szef Aleksander Padar złożył pozew sądowy przeciwko tamtejszemu oddziałowi WHO – informuje rosyjski portal „Prawda”.

Omikron. Rosyjski przedsiębiorca pozwał WHO. Chce zakazu używania nazwy

Pismo zostało złożone w moskiewskim sądzie arbitrażowym. Rosjanin domaga się zakazu używania słowa „omikron” w odniesieniu do nowego wariantu koronawirusa lub jakiejkolwiek innej infekcji. Padar zażądał również, aby Światowa Organizacja Zdrowia usunęła ten termin ze wszystkich dokumentów i zwróciła mu opłatę państwową w wysokości 6 tys. rubli (około 330 złotych).

Przedsiębiorca tłumaczył, że zastrzegł znak handlowy Omikron w dziedzinie medycyny i ochrony zdrowia, bo to główna działalność jego przychodni. Padar wyjaśniał, że powiązanie z odmianą koronawirusa szkodzi reputacji jego firmy. Rosjanin podkreślił w pozwie, że zainwestował sporo pieniędzy w reklamę swojego biznesu.

Aleksander Padar narzeka na straty finansowe

Szef klinik okulistycznych dodał, że do tej pory wpisując „omikron”, wyszukiwarki wyświetlały jego stronę internetową, a teraz ludziom pokazują się „informacje wzbudzające niepokój, strach i przerażenie”, co nie ma nic wspólnego z jego działalnością. Przedsiębiorca żalił się, że wariant Omikron spowodował u niego olbrzymie straty finansowe.

Czytaj też:
Czy złoty w końcu się umocni? Światowa gospodarka w cieniu Omikronu