Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Jednym z najważniejszych punktów nowych rozwiązań jest uregulowanie pracy zdalnej. Brak regulacji okazał się szczególnie uciążliwy w czasie kolejnych lockdownów wywołanych nasilającą się pandemią koronawirusa.
– Obserwujemy zmieniające się trendy na rynku pracy i wprowadzając pracę zdalną do Kodeksu pracy, odpowiadamy na te trendy. Ale nie tylko. Rozwiązanie to powinno również poprawić możliwości zatrudnienia m.in. rodziców małych dzieci, pozwoli lepiej godzić im codzienne obowiązki z pracą zawodową – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Praca zdalna zostanie uregulowana. Projekt trafi do Sejmu
Jak zapowiedziała minister rodziny i polityki społecznej podczas konferencji prasowej zwołanej 24 maja, projekt już niebawem ma trafić do prac parlamentarnych. Posłanki i posłowie zagłosują nad m.in. Zastąpieniem telepracy bardziej elastyczną formą – pracą zdalną. „Dodatkowo projekt zakłada, że pracodawcy będą mogli wprowadzić kontrolę trzeźwości pracowników – lub kontrolę na obecność środków działających podobnie do alkoholu, gdy będzie to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników, innych osób lub ochrony mienia” – czytamy w komunikacie MRiPS.
Definicja pracy zdalnej
„Projekt wprowadza definicję pracy zdalnej jako takiej, która wykonywana jest całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą. Projekt przewiduje zarówno pracę zdalną całkowitą jak i hybrydową, stosownie do potrzeb konkretnego pracownika i pracodawcy, a także umożliwienie polecenia pracownikowi pracy zdalnej w szczególnych przypadkach” – wyjaśnia komunikat ministerstwa.
Czytaj też:
Rząd wraca do pomysłu regulacji pracy zdalnej. Będą też przepisy o badaniu alkomatem