KFC ma absurdalny problem. W Granderach i Twisterach kapusta zamiast sałaty

KFC ma absurdalny problem. W Granderach i Twisterach kapusta zamiast sałaty

KFC
KFCŹródło:Shutterstock / Patcharaporn Puttipon2465
Australijskie KFC ma niecodzienny problem. Firma była zmuszona do zastąpienia sałaty w burgerach i wrapach kapustą. Powodem są… powodzie.

KFC w Australii ma bardzo niecodzienny problem. Klienci, którzy zamówią burgery i wrapy, zamiast sałaty, która jest jednym ze standardowych składników dań, dostaną w nich kapustę. Wszystko przez brak sałaty na australijskim rynku.

Klienci KFC cierpią przez powódź

Australia została nawiedzona przez powodzie, które zniszczyły większość upraw rolnych. Największe problemy przeżywają producenci warzyw, których plony zostały niemal całkowicie zniszczone. W związku z tym na rynku wystąpiły nagłe problemy podażowe. Brak warzyw dotknął nie tylko klientów indywidualnych, którzy nie mogą kupić m.in. sałaty w lokalnym warzywniaku, ale także sieci restauracji, które zamawiały warzywa w ilościach hurtowych. Właśnie brak możliwości zaopatrzenia swoich restauracji w sałatę skłonił do zamiany tego produktu na kapustę.

Na stronie internetowej australijskiego KFC można przeczytać, „że z powodu niedawnych powodzi w New South Wales i Queensland obecnie doświadczamy braków w zaopatrzeniu w sałatę. W związku z tym wykorzystujemy mieszankę sałaty i kapusty we wszystkich produktach zawierających sałatkę”. Firma poinformowała też, że sytuacja będzie miała miejsce do odwołania. „Jeśli ci to nie odpowiada, usuń sałatę podczas zamawiana swojego produktu” – dopisano.

Sałata po 10 dolarów

W internecie można znaleźć zdjęcia wrzucane przez Australijczyków, na których widać ceny sałaty przekraczające nawet 10 dolarów australijskich, czyli trzykrotnie więcej niż normalnie. To nie pierwszy tego typu problem w tym roku. Jeszcze w styczniu Australia, a przez to także australijskie KFC, zmagały się z problemami w zaopatrzeniu w drób.

Czytaj też:
McDonald's wycofuje się z Rosji po 32 latach. Nie udało się porozumieć z franczyzobiorcami