Elon Musk ma nietypowy problem. Tesla wzywa ponad milion aut na przymusowy serwis

Elon Musk ma nietypowy problem. Tesla wzywa ponad milion aut na przymusowy serwis

Tesla Model 3
Tesla Model 3 Źródło: Shutterstock
Użytkownicy ponad 1,1 miliona egzemplarzy Tesli zostali wezwani na przymusowy przegląd. Problem jest nietypowy, ale może mieć poważne konsekwencje.

wzywa ponad 1,1 miliona posiadaczy swoich aut na przymusowy przegląd. Firma wykryła pozornie niewielki problem, który w rzeczywistości może się okazać bardzo groźny w skutkach. Chodzi o mechanizm zamykania okien.

Niebezpieczne okna w Tesli

Okazuje się bowiem, że system, który miał zapobiegać przycinaniu obiektów podczas zamykania okien, nie działa. Chodzi o program i czujniki, które miały wykrywać sytuację, gdy podczas zamykania elektrycznych okien, na drodze szyby znajdzie się jakikolwiek obiekt. Według oryginalnego projektu, w momencie spotkania z elementem, którego nie powinno tam być, zamykanie okna powinno zostać natychmiast przerwane. Okazuje się, że system nie działa zgodnie z założeniami i kontynuuje domykanie okna.

Na pierwszy rzut oka nie brzmi to szczególnie poważnie, ale łatwo wyobrazić sobie sytuacje, które mogą prowadzić do niebezpiecznych zdarzeń, czy poważnych urazów.

Co ciekawe, w oficjalnym dokumencie, który w takich sytuacjach firmy są zmuszone wysyłać do ciał regulujących, nie wskazano żadnej skargi na tego typu wadę, którą zgłosiłby posiadać Tesli. Nie ma też mowy o żadnych przypadkach obrażeń, czy śmierci związanych z usterką. Firma postanowiła poinformować władze dlatego, że wykryła problem podczas wewnętrznych testów.

Naprawa przez chmurę

Tesla uważa też, że naprawienie usterki może być możliwe bez konieczności przyjeżdżania do serwisu. Firma chce najpierw spróbować aktualizacji oprogramowania samochodów. Każdy z właścicieli będzie mógł to zrobić dzięki ściągnięciu nowych sterowników. Jeśli faktycznie okaże się to skuteczne, to Tesla zaoszczędzi sobie ogromnych problemów, gdyż logistyczna obsługa 1,1 miliona aut byłaby bardzo problematyczna i kosztowna. Jak podano, chodzi bowiem o wszystkie sztuki Modelu 3 z lat 2017-2022, Modelu Y z roczników 2020 i 2021, oraz Modeli S i X z lat 2021 i 2022.

Czytaj też:
Kamień milowy w drodze na Marsa osiągnięty. Ogromny sukces Elona Muska