EFSA alarmuje, że Stary Kontynent dotknęła najbardziej niszczycielska ptasia grypa w historii, a w zaatakowanych przez wirus hodowlach w 37 krajach wybito już około 50 milionów ptaków. To dane oficjalne, ale rzeczywiste liczby są znacznie wyższe. Zestawienia służb weterynaryjnych nie obejmują bowiem chorych ptaków, które zlikwidowano prewencyjnie.
Ptasia grypa nie zrobiła sobie letniej przerwy
Urząd zwrócił uwagę, że w 2022 roku nie doszło do znanej z poprzednich lat „letniej przerwy” w czasie ptasiej grypy. Do tej pory w miesiącach letnich rozprzestrzenianie się wirusa wyraźnie spadało, by zintensyfikować się jesienią, gdy wędrowne ptaki, które są roznosicielami wirusa, opuszczają półkulę północną i udają się na południe. Tym razem nie miało to miejsca. Prawdopodobnie odpowiadały za to wysokie temperatury, które utrzymywały się przez całą późną wiosnę i lato.
Ptasi grypa zabija dzikie ptaki, ale szczególnie groźna jest dla żyjących w ciasnych przestrzeniach ptaków hodowlanych. Ujawnienie w hodowli choćby jednego przypadku wirusa H5N1 i pochodnych powoduje konieczność wybicia całej, nieraz kilkumilionowej, populacji drobiu.
Trwają prace nad szczepionką
Od października 2021 r. do września 2022 r.z powodu ptasiej grypy trzeba było wybić 138 mln sztuk drobiu na całym świecie. Od października do grudnia z powodu ptasiej grypy wybito 16 mln sztuk drobiu, co jest wynikiem o 70 proc. wyższym niż rok wcześniej.
EFSA jest w trakcie przeprowadzania procedury oceny szczepionek dla drobiu przeciw ptasiej grypie i analizuje strategie kampanii szczepień. Wyniki tych badań mają być opublikowane w drugim kwartale 2023 roku.
Czytaj też:
Ptasia grypa w kolejnym kraju. Potwierdzono przypadek 40-letniego pacjentaCzytaj też:
Nowe ognisko ptasiej grypy na Warmii. Prawie 50 tys. indyków na rzeź