Problemy TV Republika. Stacja może stracić kolejnego reklamodawcę

Problemy TV Republika. Stacja może stracić kolejnego reklamodawcę

Żabka
Żabka Źródło:Shutterstock
Grupa Żabka reaguje na skandaliczne wypowiedzi pojawiające się w Republice. Niewykluczone, że pójdzie ona w ślady IKEI i mBanku.

Telewizja Republika może stracić kolejnego reklamodawcę po tym, jak na jej antenie pojawiły się liczne wypowiedzi o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym. Wcześniej na wycofanie reklam u nadawcy zdecydowała się IKEA i mBank, teraz niewykluczone, że dołączy do nich Żabka.

O sprawię Grupę Żabka zapytało money.pl. „W codziennej działalności Grupy Żabka jasno określamy nasze wartości, wśród nich otwartość, wspieranie różnorodności i szacunek dla każdego człowieka. Tym samym nie akceptujemy wypowiedzi o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym” – czytamy w oświadczeniu przesłanemu portalowi.

Żabka wydała oświadczenie ws. Telewizji Republika

Jak dowiadujemy się z jego treści, Grupa Żabka nie wykupywała bezpośrednio u Republiki reklam, a zawierały się one w „większym pakiecie nabytym w Biurze Reklamy Polsat Media”, które jest oficjalnym brokerem reklamowym stacji. „Zakup aktualnie emitowanych kampanii miał miejsce jeszcze w ubiegłym roku” – podkreśla spółka.

Żabka dodaje także, że choć stacje telewizyjne nie mają kontroli nad wypowiedziami gości w programach na żywo, to nawet w takiej formie powinny się one spotkać z natychmiastową reakcją dziennikarzy i kierownictwa stacji. „W przypadku braku takich działań, nie będziemy kontynuować współpracy marketingowej, ponieważ marka Żabka nie chce być utożsamiana z treściami fundamentalnie przeciwstawnymi jej wartościom” – czytamy.

„Do TV Republika skierowaliśmy oficjalne pismo w tej sprawie” – zapewnia spółka. Jak dodaje, nie wyklucza ona podobnych działań w przypadku innych redakcji, na łamach których pojawiłyby się podobne treści.

Seria skandalicznych wypowiedzi na antenie stacji

Oświadczenie Grupy Żabka, tak jak i wcześniejsze decyzje mBanku i IKEI, są echem skandalicznej wypowiedzi Jana Pietrzaka dotyczącej relokacji migrantów, która padła na antenie Telewizji Republika. Sam publicysta określił ją jako „okrutny żart”.

– Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych przez Niemców i tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców – stwierdził Jan Pietrzak.

Nie jest to jednak jedyna wypowiedź w takim tonie, która pojawiła się na antenie zyskującej coraz większą popularność stacji. Kilka dni później publicysta Marek Król zaproponował, aby migrantom „założyć czipy, jak się pieskom zakłada”. – Tańsze jest numery im na lewej ręce wytatuować i wtedy się łatwo ich znajdzie – dodał.

Prokuratura przygląda się sprawom

Kolejna skandaliczna wypowiedź padła z ust Marka Jakubiaka, posła Kukiz’15. – Polska będzie śmietnikiem. Tak jak do nas przywozili tiry niepotrzebnych u siebie odpadów, tak, brzydko porównując, równie niepotrzebnych ludzi do Polski przywiozą – stwierdził polityk.

Wobec wypowiedzi Jana Pietrzaka toczy się postępowanie w prokuraturze. Do organu zgłoszone zostały także słowa Marka Króla.

Czytaj też:
Donald Tusk: Apeluję, by TV Republika przyjęła to do wiadomości; skończył się ten czas
Czytaj też:
KRRiT reaguje na skandaliczne słowa Jana Pietrzaka

Opracował:
Źródło: money.pl