Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM SA: Będzie atak na franka?

Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM SA: Będzie atak na franka?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM SA Archiwum 
Największe emocje na rynku wzbudzi czwartkowe posiedzenie Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Może ono stać się potencjalnym zapalnikiem do ataku na 1,20 ustalonego przez SNB minimalnego poziomu wymiany euro za franka.
Wtorkowe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) było jednym z dwóch wydarzeń, które w sposób szczególny mogą w tym tygodniu absorbować uwagę rynków. Drugim będzie zaplanowane na czwartek 15 marca posiedzenie Narodowego Banku Szwajcarii (SNB).

Posiedzenie SNB będzie szczególnie ważne w kontekście jesiennej decyzji banku o wyznaczeniu minimalnego kursu wymiany euro/frank na poziomie 1,20, za czym szła twarda deklaracja obrony tego poziomu wszelkimi dostępnymi środkami. Początkowo te groźby robiły na inwestorach wrażenie. Szczególnie że równocześnie nastąpiło wyraźne pogorszenie kondycji szwajcarskiej gospodarki oraz po wielu miesiącach ponownie pojawiła się deflacja.

Pod koniec ubiegłego roku sytuacja zaczęła jednak się zmieniać. Kurs euro/frank spadł z poziomu powyżej 1,24 do 1,2028 na początku lutego bieżącego roku. Częściowo przyczyniła się do tego dymisja w atmosferze skandalu prezesa SNB, co wpłynęło na obniżenie wiarygodności szwajcarskiego banku centralnego.

Spadek euro/frank miał miejsce pomimo jednoczesnego wzrostu apetytu na ryzyko na rynkach światowych, co przynajmniej teoretycznie powinno prowadzić do osłabienia bezpiecznej waluty, za jaką uważany jest szwajcarski frank. To dość niebezpieczna sytuacja. Może ona sugerować, że inwestorzy przestali wierzyć w deklaracje SNB i mogą chcieć przetestować determinację banku centralnego, atakując w dogodnym momencie barierę 1,20 na euro/frank. W tym kontekście czwartkowe posiedzenie SNB może wręcz stać się potencjalnym zapalnikiem do takiego ataku, jeżeli tylko bank centralny nie zdoła przekonać rynków, że wciąż jest w stanie ? i ma ochotę ? bronić poziomu 1,20.

Wśród innych wydarzeń mogących w najbliższych dniach budzić pewne emocje będzie też publikacja amerykańskich indeksów Fed z Filadelfii, NY Empire State i Uniwersytetu Michigan, a także publikacja lutowych danych o inflacji CPI oraz produkcji przemysłowej w USA. Lepsze od oczekiwań dane powinny podtrzymać pozytywne nastroje na rynkach akcji, jednocześnie dając nowe paliwo do umocnienia dolara.