Posłanka PiS wnioskuje o drukowanie składu produktów spożywczych na paragonach

Posłanka PiS wnioskuje o drukowanie składu produktów spożywczych na paragonach

Zakupy w sklepie samoobsługowym
Zakupy w sklepie samoobsługowym Źródło: Fotolia / wideonet
Posłanka PiS Iwona Arent skierowała do ministra zdrowia interpelację w sprawie informacji o składzie produktów spożywczych sprzedawanych na wagę. Pomysł polityk ma stanowić odpowiedź na irytację ekspedientów oraz osób czekających w kolejce.

Arent powołała się na „osoby zainteresowane problematyką zdrowego odżywiania”. Według nich należałoby wprowadzić obowiązek drukowania na paragonie składu tego typu produktów. Posłanka podkreśliła, że zmiana wiązałaby się z wymianą lub przeprogramowaniem sprzętu. Dlatego początkowo ten obowiązek miałby dotyczyć jedynie hipermarketów. Na dalszym etapie, mogłoby to objąć również mniejsze sklepy. Arent uzasadniła swoje zgłoszenie tym, że ekspedienci oraz osoby stojące w kolejce są poirytowane pytaniami ze strony konsumentów próbujących się dowiedzieć, jaki skład ma kupowany przez nich produkt.

– Nie wyobrażam sobie wdrożenia takiego pomysłu. Może w wielkich sieciach hipermarketów, które mają duże działy IT, dałoby się to zrobić, ale na poziomie małego sklepu z dwiema kasami, niekoniecznie ze sobą połączonymi i niekoniecznie podłączonymi do komputera? Byłoby to niemożliwe – komentował Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl. Ptaszyński zwrócił także uwagę na inną kwestię. Prawdopodobnie należałoby w tym celu zatrudnić dodatkową osobę do wprowadzania danych.

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl