Przypomnijmy, że wspomniany plan to pochodna Europejskiego Funduszu Odbudowy, czyli środków, jakie państwa Unii wpompują w krajowe gospodarki. Celem dotacji i pożyczek jest ponowne rozbudzenie gospodarki po pandemii koronawirusa.
Działania obejmujące dysponowanie środkami z UE zostały nazwane Krajowym Planem Odbudowy. Założenia programu przygotowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Wciąż jednak ważą się losy zarówno ratyfikowania unijnego programu, jak i samego przegłosowania rządowego planu. Podczas poniedziałkowej (26 kwietnia) konferencji, liderzy Lewicy Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Adrian Zandberg pokazali swoje warunki w tej kwestii.
Sześć postulatów Lewicy
Zgodnie z propozycją Lewicy, w Krajowym Planie Odbudowy powinny się znaleźć takie zapewnienia, jak:
- Minimum 30 proc. środków dla samorządów
- 75 tys. tanich mieszkań na wynajem
- Miliard euro na szpitale powiatowe
- 400 mln euro dla zagrożonych firm
- Komitet Monitorujący wydatki
- Szczegółowy plan wydatków z części pożyczkowej
twitterCzytaj też:
Aleksander Kwaśniewski: Na miejscu opozycji dogadałbym się z premierem Morawieckim. Plan odbudowy trzeba poprzeć