Jeszcze na początku listopada wszystko wydawało się jasne: projekt ustawy pozwalający pracodawcom na zweryfikowanie, czy ich pracownicy są zaszczepieni przeciwko koronawirusowi, trafi do Sejmu na posiedzenie 16-17 listopada. Ministerstwo Zdrowia zapowiadało te przepisy od lata 2021 roku, wydawało się, że resort mógł zrezygnować z ich procedowania, jednak Adam Niedzielski zapewniał, że są gotowe.
Tuż po tych zapowiedziach na Niedzielskiego spadła krytyka ze strony posłów i posłanek klubu PiS, zwłaszcza z parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu. Później z samą ustawą zadziało się coś dziwnego: nie została przyjęta przez rząd, a jej projekt ma trafić do Sejmu jako poselski (wyznaczono posła Czesława Hoca z PiS do reprezentowania wnioskodawców). Parlamentarzyści nie zajęli się nim też na ostatnim posiedzeniu.
Jest projekt czy go nie ma? Zamieszanie ws. sprawdzania szczepień
W efekcie: nie wiadomo, jakie przepisy proponowali rządzący, jakie zmiany rzeczywiście zostaną wprowadzone w przepisach i co dalej z projektem. Po całym zamieszaniu poseł Hoc tweetował jedynie: „Przygotowujemy projekt ustawy pozwalający przedsiębiorcom uniknąć negatywnych skutków epidemii, w tym masowych zakażeń pracowników i konieczności zamknięcia firmy. Dlatego chcemy im dać narzędzie do walki z niekontrolowanym wzrostem zakażeń”.
To niewiele w sprawie wyjaśniło, ponieważ clou projektu dotyczyło tego, by pracodawcy mogli np. przekierowywać niezaszczepionych pracowników na inne stanowiska, z mniejszą liczbą kontaktów z innymi ludźmi (tak padało w zapowiedziach przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia).
Pracodawca sprawdzi zaszczepienie i nie tylko. Niedzielski i Hoc o szczegółach
W niedzielę 21 listopada więcej o projekcie – teraz już poselskim – przekazał Adam Niedzielski. Jak wynika z jego wpisu na Twitterze, kluczowe nie będzie tylko szczepienie.
„Proponowany projekt równorzędnie traktuje zaszczepienie, test i status ozdrowieńca. Oznacza to, że osoby niezaszczepione będą mogły potwierdzać swoje bezpieczeństwo epidemiczne testem” – napisał minister zdrowia.
Tego dnia także Czesław Hoc opisał szczegóły planowanych przepisów:
„Rozwiązania zawarte w projekcie traktują na równi szczepienie z negatywnym testem (wykonanym nie wcześniej niż 48 godzin) lub statusem ozdrowieńca (po SARS-CoV-2). Testy: rozbudowana sieć laboratoriów – każdy może nieodpłatnie (!) skorzystać w 556 punktach pobrań w Polsce”.
Czytaj też:
Kowalski o tym, że prof. Horban groził mu nożem. Prowadzący zdziwiony, poseł skrył twarz w dłoniach