„Żałoba po rosyjskiej gospodarce”. Jeśli cokolwiek mogło rozśmieszyć wczoraj Rosjan, to wybory modowe prezes banku centralnego

„Żałoba po rosyjskiej gospodarce”. Jeśli cokolwiek mogło rozśmieszyć wczoraj Rosjan, to wybory modowe prezes banku centralnego

Elvira Nabiullina
Elvira Nabiullina Źródło:Newspix.pl / Sefa Karacan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Nie tylko świat z przerażeniem patrzy na wymykające się logice działania Władimira Putina. Również wielu Rosjan ma poczucie, że prezydent przestał zajmować się krajem, a jedynie realizuje swoje szaleńcze ambicje. Niewiele mają powodów do zadowolenia, więc śmiejąc się przez łzy, analizują biżuterię pani prezes banku centralnego.

W poniedziałek prezes rosyjskiego banku centralnego Elwira Nabiullina uspokajała Rosjan, że odcięcie jej instytucji od systemu SWIFT nie wpłynie na międzynarodowe przepływy finansowe, bo Rosja ma alternatywny system rozliczeń SPFS. To jednak zaklinanie rzeczywistości, bo na tę chwilę obsługuje on tylko ok. 20 proc. płatności w Rosji, działa tylko w systemie krajowym i nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych. W oficjalnej narracji najwyżsi urzędnicy i politycy deprecjonują znaczenie sankcji nałożonych przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i inne państwa, ale rzeczywistości są powody do obaw. Przykładowo, Rosja straciła dostęp do połowy swoich rezerw finansowych, które znajdują się w zagranicznych bankach.

Przekazy dnia na marynarce Elwiry Nabiulliny

W trakcie poniedziałkowej konferencji internauci zwrócili uwagę na jeszcze jeden szczegół, który w całym ciągu przerażających wydarzeń ostatnich dni ma charakter humorystyczny. Otóż prezes rosyjskiego banku centralnego znana jest ze swego uwielbienia dla broszek, które dobiera do okoliczności. W rozmowach z serwisami zajmującymi się modą i stylem przyznaje, że mają wzmacniać przekaz, z jakim przychodzi na konferencje prasowe. Na przykład gdy regulator po raz pierwszy od 2015 roku obniżył stopę o punkt procentowy, wybrała broszkę w kształcie gołębicy, która jest symbolem miękkiej polityki. We wrześniu, kiedy regulator utrzymał kurs, wybrała broszkę z bardziej dosłownym przekazem: na marynarce Nabiulliny znalazł się przycisk play / pause. Gdy konferencja dotyczyła kredytów hipotecznych, pani prezes dobrała do swojego stroju broszkę z domkiem.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej próżno zaś było doszukiwać się broszki, która stanowiłaby komentarz do bieżących wydarzeń politycznych. Pani prezes ubrana była na czarno i już to wzbudziło zainteresowanie niektórych obserwujących. Konferencja dotyczyła jednak poważnych spraw, więc dziennikarze nie zadawali trywialnych pytań o brak biżuterii. Rosjanie kpiąco jednak komentowali w internecie, że to „żałoba po rosyjskiej gospodarce”.

Sankcje uderzyły w zwykłych Rosjan

To taki śmiech przez łzy, bo w poniedziałek Rosjanie przekonali się, co w praktyce oznaczają sankcje USA, Unii Europejskiej i innych państw. Nie wzruszyło ich zamrożenie aktywów oligarchów i uniemożliwienie im korzystania z jachtów zacumowanych w najdroższych portach świata, ale już to, że kurs rubla spadł do rekordowego poziomu – już zdecydowanie tak. Przed bankami i bankomatami ustawiły się kolejki, bo tysiące ludzi chciały wypłacić gotówkę na wypadek jakichś ograniczeń w działalności kart płatniczych. Ogromny problem mają Rosjanie, którzy przebywają za granicą i w związku z zamknięciem europejskiego nieba dla samolotów rosyjskich, nie mają jak wrócić do domu. Na taki krok zdecydowała się większość państw unijnych.

Czytaj też:
Rosja straciła dostęp do połowy rezerw finansowych. Nie przewidziała, że jej bank centralny może zostać sparaliżowany