Więźniowie zapłacą za prąd. RPO interweniuje

Więźniowie zapłacą za prąd. RPO interweniuje

Więzienie, zdjęcie ilustracyjne
Więzienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / falco
20 złotych miesięcznie — tyle, według rozporządzenia ministra sprawiedliwości, więźniowie mają płacić za korzystanie z energii elektrycznej. Zdaniem RPO to poważny błąd.

Według rozporządzenia szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, od stycznie przyszłego roku osadzeni w polskich więzieniach w celach, które są wyposażone w dodatkowe urządzenia elektryczne, jak np. czajnik, mają płacić za prąd 20 złotych miesięcznie.

Przy obliczaniu stawki resort przyjął, że niezależnie od tego, do kogo należą urządzenia elektryczne znajdujące się w celach, korzystają z nich wszyscy osadzeni.

RPO interweniuje

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich obciążenie osadzonych dodatkową opłatą to błąd. Przede wszystkim dlatego, że nawet jeśli w celi znajdują się urządzenia elektryczne, nie jest wcale pewne, że korzystają z nich wszyscy.

„W praktyce może dochodzić - i dochodzi - do sytuacji, gdy skazany w celi, gdzie jest dodatkowy sprzęt, nie korzysta z niego, gdyż nie pozwalają mu na to współosadzeni, kierując się zasadami podkultury więziennej. Obciążenie skazanego opłatą za energię elektryczną pobraną przez urządzenia, z których nie korzysta, nie powinno mieć miejsca. Stałoby to w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i sprawiedliwości społecznej” – wskazuje Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich w piśmie zaadresowanym do ministra sprawiedliwości.

Ciepły napój to nie luksus

Rzecznik zwraca też uwagę na fakt, że z katalogu objętych opłatą urządzeń powinny zniknąć te, których używa się do podgrzewania wody. Powołuje się przy tym na Europejskie Reguły Więzienne i zasady wykonywania kary w sposób humanitarny z poszanowaniem godności ludzkiej.

„Ciepła woda dostępna jest w celi przeważnie trzy razy dziennie przez kilkanaście-kilkadziesiąt minut w porach posiłków. Nie wystarcza to na wszystkie czynności wymagające użycia ciepłej wody, jak umycie naczyń, upranie rzeczy, umycie się, ogolenie, przez wszystkich w celi. Skazani używają zatem wody podgrzanej w czajnikach elektrycznych” – czytamy w piśmie RPO.

Czytaj też:
Rząd boi się, że w Polsce zabraknie prądu i spodziewa się kolejnej fali uchodźców
Czytaj też:
Maksymalne ceny prądu. Jest decyzja Sejmu