PayPal z zarzutami UOKiK. Chodzi o umowy z klientami

PayPal z zarzutami UOKiK. Chodzi o umowy z klientami

PayPal rezygnuje z opłat w Ukrainie
PayPal rezygnuje z opłat w Ukrainie Źródło: Shutterstock
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stawia zarzuty popularnemu serwisowi płatniczemu. Miał stosować niedozwolone zapisy w umowach.

Zarzuty, jakie platformie PayPal stawia UOKiK, dotyczą trzech postanowień standardowej umowy, którą serwis zawiera z użytkownikiem.

„W ocenie prezesa Urzędu, treści zawarte w tym dokumencie mogą być sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz prowadzić do rażącej dysproporcji praw i obowiązków pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą” – czytamy w komunikacie UOKiK.

Nieprecyzyjne warunki

Jak podaje urząd, warunki umów zawieranych z klientami PayPal są nieprecyzyjne. Nie podaje się w nich konkretnych przykładów i używa wieloznacznych pojęć. W efekcie klienci nie wiedzą dokładnie jakie zachowania zostaną uznane przez firmę za naruszenie regulaminu i co będzie ich konsekwencją.

„Katalog sankcji, zawartych w umowie, ma charakter otwarty – oznacza to, że spółka może zastosować również kary w nim nieprzewidziane. Postanowienia umowy nie zobowiązują też PayPal do wskazania konkretnego naruszenia, czy podania uzasadnienia zastosowanej sankcji. Możliwie jest więc m.in. zablokowanie środków »w wysokości oraz przez okres tak długi, jak będzie to konieczne«, nałożenie na konsumenta obowiązku zapłaty równowartości kwoty 2500 dol. lub większej, a nawet zamknięcie bez uprzedzenia konta użytkownika i odmówienie świadczenia usług w przyszłości” – podaje UOKiK.

Zawieszenie konta

Zdaniem kontrolerów UOKiK, wątpliwości budzą także zasady zawieszenia konta PayPal. Umowa zakłada, że próba korzystania z takiego konta będzie karana. Nie wyjaśnia jednak, czy za taką próbę można uznać samo zalogowanie do serwisu.

Umowa nie precyzuje też, czy spółka będzie pobierać opłaty od zablokowanych kont, na których pozostały jeszcze jakieś środki.

Czytaj też:
Musk chce stworzyć X App. Twitter to dopiero początek
Czytaj też:
Kocia muzyka Elona Muska. O co chodzi w tym szaleństwie?

Źródło: Business Insider