Minister powiedział, że kontrolę zarządził szef rządu. Nie wykluczył, że będzie ona dotyczyła także agencji rolnych. "To premier zadecyduje co zostanie sprawdzone" - dodał. O planach kontroli napisało piątkowe "Życie Warszawy".
Mojzesowicz, który 31 lipca objął resort, zastępując Andrzeja Leppera, mówił publicznie, że w ministerstwie panuje bałagan, fundusz płac jest przekroczony, a resort był źle zarządzany.
Nowy szef resortu zaznaczył, że w najbliższym czasie nie planuje zmian wiceministrów, "chyba, że premier uzna, iż skończyliśmy ostatecznie współpracę z Samoobroną" - wtedy będzie musiał wnioskować o odwołanie tych osób. Podkreślił, że są to funkcje polityczne.
Z rekomendacji Samoobrony w ministerstwie na stanowiskach wiceministrów pracują: Maciej Jabłoński oraz Sebastian Filipek-Kaźmierczak.
Minister zaznaczył, że wiele osób, w wieku emerytalnym będzie musiało odejść na emerytury. Dodał, że ministerstwo rolnictwa jest "najstarszym" z resortów, jest tu najwyższa średnia wieku.
pap, ss