Promocja na paliwo. Orlen obniża ceny

Promocja na paliwo. Orlen obniża ceny

Daniel Obajtek
Daniel Obajtek Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Od 30 czerwca do 30 sierpnia będzie trwała promocja na paliwo na stacjach Orlen — ogłosił w piątek Daniel Obajtek

Obniżka będzie wynosić 30 groszy na litrze paliwa. Skorzystać będzie mógł każdy, kto posiada aplikację Vitay, oraz fizyczną, plastikową kartę. Aby skorzystać z promocji, trzeba aktywować kupony w aplikacji. Promocja obowiązuje na cztery tankowania, do 50 litrów paliwa każde. Mogą z niej skorzystać zarówno kupujący benzynę, jak i olej napędowy.

Letnia promocja Orlenu

Dodatkową promocję przewidziano dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny, którzy będą mogli obniżyć cenę paliwa o dodatkowe 10 groszy za litr.

– Mieliśmy bardzo dużo zapytań ze strony naszych klientów i mediów, czy w tym roku również będzie promocja. Wyznaczamy pewne standardy, pewne trendy. Widzimy, że firmy konkurencyjne idą w ślad za nami i to jest dobra tendencja – powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek, podczas piątkowej konferencji.

Koncern multienergetyczny

Jak mówił Obajtek, Orlen może sobie pozwolić na promocję dzięki skali swojej działalności. Po fuzji z Lotosem, a następnie PGNiG powstał energetyczny gigant, który prowadzi biznes nie tylko w Polsce.

– Możemy takie promocje robić, bo jesteśmy koncernem nierozdrobnionym, który zdywersyfikował dostawy ropy, może bardziej inwestować i modelować rynek. Firma Orlen jest firmą, która swoje produkty ma w stu krajach, na sześciu kontynentach. Swoje przychody z rynków zewnętrznych ma na poziomie 35 proc. – powiedział Obajtek.

Orlen już mniej naftowy

PKN Orlen wkrótce zmieni nazwę. Akcjonariusze koncernu zgodzili się na usunięcie z niej skrótu PKN. Już niebawem spółka będzie nosiła nazwę Orlen SA. Zdaniem pomysłodawców uchwały, zmiana nazwy spółki była niezbędna, gdyż dotychczasowa, była myląca ze względu na zmianę profilu działalności. Za uchwałą opowiedziało się 99,97 proc. głosów obecnych na walnym zgromadzeniu.

Zarząd uważa, że obecna nazwa spółki nie odzwierciedla już w pełni działań, które podejmuje. Firma stała się bowiem koncernem multienergetycznym i komponent „naftowy” w nazwie może być mylący. Biorąc pod uwagę strategię rozwoju firmy zmiana jej nazwy wydaje się ruchem bardzo organicznym. Może się ona okazać również kluczowa ze względów marketingowych.

Czytaj też:
Obajtek zapowiada promocję na paliwa. „Polacy będą zadowoleni”
Czytaj też:
Premier reaguje na zamieszanie na giełdzie. „Zwróciłem się do KNF”