Stopy proc. spadną szybciej? Jest nowa prognoza

Stopy proc. spadną szybciej? Jest nowa prognoza

Prezes NBP Adam Glapiński
Prezes NBP Adam Glapiński Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Pierwsza obniżka stóp proc. może nastąpić już we wrześniu, a ich tempo może być szybsze, niż do tej pory zakładano – uważa główna ekonomistka Alior Banku Agata Filipowicz-Rybicka. Stopy będą jednak obniżane stopniowo i nie wpłyną w znaczącym stopniu na projekcje inflacji.

Zdaniem głównej ekonomistki Alior Banku stopy procentowe zaczną spadać już we wrześniu a tempo obniżek będzie szybsze, niż wcześniej prognozował rynek. „W związku z szybciej postępującą dezinflacją zakładamy szybsze tempo obniżek stóp procentowych w Polsce. Wcześniej prognozowaliśmy, że obniżki stóp procentowych rozpoczną się dopiero w I kw. 2024 r., teraz spodziewamy się, że pierwsza obniżka może nastąpić już we wrześniu. Nie oczekujemy jednak, że tempo luzowania polityki monetarnej będzie szybkie – w 2023 r. zakładamy dwie obniżki po 25 pb. To nie jest skokowe i radykalne tempo, które mogłoby znacząco zmienić projekcję inflacji” – powiedziała PAP Biznes Filipowicz-Rybicka.

Jest przestrzeń do obniżki stóp

„Przestrzeń do obniżek stóp procentowych pojawiła się, bo Rada widzi szybsze schodzenie inflacji. Jesteśmy jednak na początku tej drogi – teraz pojawią się pewne ruchy, ale potem wszystko będzie zależało od danych. Konsekwencją tego, że obniżki stóp pojawią się szybciej – tj. zanim inflacja ugruntuje istotny spadek w kierunku celu – jest to, że wskaźnik CPI pozostanie podwyższony przez dłuższy czas. Cała sztuka polityki pieniężnej będzie polegała na tym, żeby mocno niuansować działania – stopniowo zbijać inflację, ale tak, żeby nie zabić wzrostu gospodarczego” – powiedziała ekonomistka.

Zdaniem głównej ekonomistki Alior Banku inflacja średnioroczna w 2023 roku wyniesie 11,9 proc. To spora zmiana, bo w ostatniej prognozie ekonomiści banku szacowali 12,3 proc. Analitycy szacują, że pod koniec roku inflacja konsumencka spadnie do 6,9 proc. w skali roku.

Stopy proc. spadną?

Podczas lipcowego – ostatniego przed wakacyjną przerwą – posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP), gremium zdecydowało po raz dziesiąty z rzędu zdecydowało o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Główna stopa referencyjna od października zeszłego roku wynosi 6,75 proc.

Dzień później prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), a zarazem przewodniczący RRP Adam Glapiński poinformował, że Rada formalnie zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych, a kolejnymi ruchami, po spełnieniu warunków będą w tym roku ich obniżki, w stopniowych krokach po 25 punktów bazowych. Szef banku centralnego zaznaczył, że w odpowiednich okolicznościach obniżka stóp procentowych mogłaby nastąpić już we wrześniu, czyli podczas kolejnego posiedzenia RPP.

Czytaj też:
Fed nie skończył z podwyżkami stóp procentowych? Jest kolejna wskazówka
Czytaj też:
Tyrowicz z RPP: Bieżący poziom stóp procentowych nie gwarantuje sprowadzenia inflacji