Jest zapowiadany projekt prezydenta. Chodzi o podwyżki dla nauczycieli

Jest zapowiadany projekt prezydenta. Chodzi o podwyżki dla nauczycieli

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:PAP / Paweł Supernak
Właśnie składamy w Sejmie prezydencki projekt ustawy z podwyżkami dla nauczycieli, ale bez 3 miliardów złotych na telewizję publiczną - poinformowała dziś Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem prezydent Andrzej Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazła się możliwość przekazania 3 mld zł na media publiczne. – Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji RP i zasad demokratycznego państwa prawa – podkreślił prezydent.

Jest prezydencki projekt ustawy ws. podwyżek dla nauczycieli

Jednocześnie prezydent zapowiadał, że po świętach złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. – Właśnie składamy w Sejmie prezydencki projekt ustawy z podwyżkami dla nauczycieli, ale bez 3 miliardów złotych na telewizję publiczną – poinformowała w środę rano Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Sobotnią decyzję prezydenta skrytykował premier Donald Tusk. – Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi 'kominówkę', czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji. Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym – napisał na platformie X (dawniej Twitter) szef rządu.

Możliwość przekazania pieniędzy z budżetu państwa dla mediów publicznych zapisano w ustawie o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. Łącznie chodziło o blisko 3 mld zł (1 mld zł na podwyższenie kapitału spółek publicznego radia i telewizji oraz do 1,95 mld zł w celu zrekompensowania utraconych przez te jednostki wpływów z abonamentu). Ustawa nie przesądzała jednak, że TVP i Polskie Radio otrzymają pieniądze z budżetu państwa. W ustawie znalazł się bowiem zapis, że minister właściwy do spraw budżetu, czyli minister finansów, "może przekazać" takie środki, ale nie ma takiego obowiązku.

Minister finansów o wstrzymaniu pieniędzy na TVP

O tym, że pieniądze na TVP „zostały wstrzymane" minister finansów Andrzej Domański mówił podczas czwartkowej debaty budżetowej w Sejmie, a także dzień później w wywiadzie dla TVN24. – Pieniądze na TVP zostały wstrzymane. To jest jasne. Minister ma możliwość przekazania, natomiast absolutnie nie ma takiego obowiązku i nie planuje przekazać środków – w tym wypadku w postaci obligacji na TVP. Dokonamy audytu, sprawdzenia tego co dzieje się wewnątrz TVP i wtedy będziemy ewentualnie podejmować kolejne decyzje. Chcę to powiedzieć raz jeszcze bardzo wyraźnie: pieniądze na TVP zostały wstrzymane – powiedział w programie "Jeden na jeden" w TVN24 szef resortu finansów.

Czytaj też:
Rząd „spacyfikuje” weto Dudy? Nieoficjalnie: Pilne konsultacje w ministerstwie


Czytaj też:
Rewolucja w TVP. Andrzej Duda mówi wprost: To bezprawne działania