Zmiany w programie „Czyste powietrze” od kwietnia

Zmiany w programie „Czyste powietrze” od kwietnia

Dym z komina
Dym z komina 
Program „Czyste powietrze” przekroczył już półmetek zaplanowanego na jego realizację czasu, a stawiane przed nim cele udało się zrealizować zaledwie w 23 proc. W marcu po raz pierwszy przekroczona została bariera 6 tys. wniosków tygodniowo – ale w tym momencie uprawnieni powinni składać po 8 tys. wniosków. W kwietniu w programie zaczną obowiązywać pewne zmiany.

Program „Czyste powietrze” został uruchomiony w 2018 roku i miał na celu zlikwidowania 3 mln pozaklasowych kotłów, czyli pieców najgorszej jakości. Tak zwane kopciuchy miały zniknąć z naszych piwnic i kotłowni najpóźniej do 2028 roku. Do tej pory w ramach programu złożono ok. 690 tys. wniosków na wymianę ogrzewania, co stanowi zaledwie 23% założonego celu. Jesteśmy w połowie założonego czasu, więc albo proces przyspieszy, albo likwidacja kopciuchów przedłuży się na kolejną dekadę.

„Czyste powietrze”. Zaskakująco dobry marzec

Na szczęście ostatnie miesiące przyniosły zwiększone zainteresowanie programem. W ostatnim tygodniu marca złożono rekordową liczbę 6649 wniosków. Dla porównania, średnia tygodniowa liczba wniosków składanych w 2023 r. wyniosła 4187. W ubiegłym roku rekord tygodniowej liczby wniosków odnotowano na przełomie lipca i sierpnia 2023 r. – 5891 sztuk.

–W marcu po raz pierwszy przekroczona została bariera 6 tys. wniosków tygodniowo – przyznał Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.

Aby osiągnąć założony cel polegający na wymianie 3 mln starych pieców, tych wniosków powinno być jednak po 8 tys. tygodniowo i to nie w najwyższych, rekordowych momentach, ale na co dzień.

facebook

„Czyste powietrze”. Spada popularność pomp ciepła

W zaprojektowanym na 10 lat programie można zaobserwować zmieniające się trendy – dopłaty na różne urządzenia w różnych okresach cieszą się zmieniającą się popularnością. Od pewnego czasu obserwowany jest gwałtowny spadek liczby wniosków na dopłaty do pomp ciepła. Popularność tego źródła ciepła znacząco spadła – z 64 proc. w styczniu 2023 do 32 proc. w lutym 2024.

Coraz większą popularnością cieszą się natomiast kotły na biomasę. Liczba składanych wniosków o dofinansowanie do tego typu źródeł ciepła wzrosła z 10 do 40 proc.

Spadek popularności pomp ciepła wynika z rosnących cen prądu oraz niepewności w zakresie wysokości taryf za energię w najbliższych miesiącach. Polski Alarm Smogowy postuluje utworzenie specjalnej taryfy dla właścicieli pomp ciepła uwzględniającej zwiększone zużycie energii.

Zmiany w programie Czyste Powietrze

22 kwietnia zaczną obowiązywać pewne zmiany w programie. Wprowadzony zostanie obowiązek wyboru pomp ciepła oraz kotłów zgazowujących drewno i kotłów na pellet tylko z tych wpisanych na listę zielonych urządzeń i materiałów (lista ZUM), a także możliwość uzyskania najwyższego poziomu dofinansowania tylko na jeden budynek mieszkalny jednorodzinny albo jeden lokal mieszkalny w takim budynku.

Podobne rozwiązanie dotyczy kotłów zgazowującego drewno oraz kotłów na pellet drzewny, przy czym tutaj nie planuje się zmiany wymogów w programie „Czyste Powietrze”, a jedynie obowiązkowy wybór tych urządzeń z listy ZUM.

Dodatkowe wymogi dotyczące listy ZUM poddane zostały konsultacjom z przedstawicielami branży producentów i dystrybutorów pomp ciepła oraz stroną społeczną.

Kolejną ważną zmianą w programie „Czyste Powietrze” będzie ograniczenie możliwości dofinansowania w części 3) programu. Beneficjent, który raz skorzysta z najwyższego poziomu dofinansowania (część 3) programu), będzie mógł wnioskować o dofinansowanie na kolejne budynki tylko w ramach części 1) programu (podstawowy poziom dofinansowania).

Więcej informacji i harmonogram wprowadzania zmian na stronie programu „Czyste powietrze”.

Czytaj też:
„Feniks” uratuje „Czyste powietrze”. W programie zabrakło pieniędzy
Czytaj też:
Znacząco spadła sprzedaż pomp ciepła. Branża liczy na odbicie

Opracowała:
Źródło: Wprost