Kolejne wnioski o miliardy z KPO. Goni nas czas

Kolejne wnioski o miliardy z KPO. Goni nas czas

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz Źródło: gov.pl/web/fundusze-regiony
Polska planuje przekazać do Komisji Europejskiej w 2024 roku jeszcze 4 wnioski o płatność: we wrześniu 2 i 3 wniosek o płatność, a pod koniec roku 4 i 5 wniosek o płatność – poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Oprócz drugiego i trzeciego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy, który za zostać złożony do Komisji Europejskiej we wrześniu, Polska planuje złożyć w tym roku jeszcze dwa kolejne wnioski o płatność, podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Środki w ramach czwartego i piątego wniosku spodziewane są pod koniec II kw. 2025 r.

– Polska planuje przekazać do Komisji Europejskiej w 2024 roku jeszcze 4 wnioski o płatność: we wrześniu 2 i 3 wniosek o płatność, a pod koniec roku 4 i 5 wniosek o płatność – napisała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w odpowiedzi na interpelację poselską.

Kolejne wnioski o pieniądze z KPO

Spodziewany termin napływu środków z tytułu 2. i 3. wniosku o płatność w łącznej wysokości 9 378 289 229 euro (ok. 40,2 mld zł), w tym w części dotacyjnej ponad 4 mld euro (ok. 17,3 mld zł) i 5,3 mld euro w części pożyczkowej (ok. 22,8 mld zł) to koniec 2024 roku. Spodziewany termin napływu środków z tytułu 4 i 5 wniosku o płatność to II kwartał 2025 roku, podała minister.

W 2025 r. oczekiwany jest napływ środków z KPO z tytułu 4., 5. i 6. wniosku o płatność w kwocie ponad 13,85 mld euro (prawie 59,5 mld zł), w tym 7,97 mld euro w części dotacyjnej (ok. 34,2 mld zł) oraz ponad 5,88 mld euro w części pożyczkowej (ponad 25,27 mld zł).

Polska otrzymała w 2024 r. środki z KPO z tytułu pierwszego wniosku o płatność w łącznej wysokości 6 332 023 081 euro (ok. 27,08 mld zł), w tym 2 698 583 435 euro w części dotacyjnej (ponad 11,58 mld zł) oraz 3 633 439 646 euro w części pożyczkowej (prawie 15,5 mld zł).

KPO: walka z czasem

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski przyznał w rozmowie z Wprost, że z powodu późnego otrzymania pieniędzy przez nasz kraj istnieje ryzyko, że nie uda się wykorzystać wszystkich pieniędzy.

– Najtrudniejsza jest część dotacyjna, bo na jej wydanie mamy najmniej czasu. Część pożyczkowa ma w sporym wymiarze dłuższy czas wydatkowania – do rozliczenia znacznej kwoty z tej części wystarczy podpisanie umów. Dobrze, że w przypadku znacznej części KPO możemy refinansować wydatki, które zostały już poniesione. Gdyby nie było takiej możliwości, to wiele miliardów złotych już byłoby nie do wykorzystania – powiedział wiceminister.

Czytaj też:
Karnowski o KPO: mam nadzieję, że nie stracimy już ani złotówki, ale takie zagrożenie istnieje
Czytaj też:
Rząd zmienia zdanie. Dopłaty do używanych elektryków pod znakiem zapytania

Opracowała:
Źródło: ISB News / Wprost