Polskie mięso bez embarga

Polskie mięso bez embarga

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Zniesiono embargo na dostawy polskiego mięsa do Rosji. Jak informuje minister rolnictwa Marek Sawicki, prawdopodobnie w styczniu zostanie zniesione także embargo na produkty roślinne.
Szefowie służb weterynaryjnych Rosji i Polski: Siergiej Dankwert i Ewa Lech podpisali memorandum o uchyleniu ograniczeń importu polskiego mięsa do Rosji - podała agencja ITAR-TASS.

Po dwóch latach blokady, polskie zakłady mogą eksportować mięso i jego przetwory do Rosji - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki. "Te zakłady, które już są skontrolowane, które miały wcześniej porozumienia handlowe, będą mogły z dniem jutrzejszym rozpocząć wymianę handlową" - powiedział Sawicki.

Minister Sawicki poinformował też, że Polska jest jeszcze w trakcie uzgadniania porozumienia fitosanitarnego, nad którym również w środę trwały prace w Kaliningradzie. Uczestniczą w tym także przedstawiciele UE. "Jestem przekonany, że w najbliższych dniach, mam na myśli połowę stycznia przyszłego roku, również UE odniesie kolejny sukces w zakresie uzgodnień i otwarcia rynku rosyjskiego na produkty roślinne" - dodał.

Rosja wprowadziła embargo na polskie mięso i produkty pochodzenia roślinnego w listopadzie 2005 r. Początkowo rozmowy w sprawie wznowienia eksportu mięsa prowadzone były między polskimi i rosyjskimi służbami weterynaryjnymi, nie przyniosły jednak rezultatu.

Rosjanie - jak uważały służby weterynaryjne - postawili wówczas Polsce warunki niemożliwe do spełnienia. Chodziło o ustanowienie przez nasz kraj przejść granicznych, przez które eksportowane byłoby mięso. Drugim warunkiem był obowiązek kontrolowania przez Polskę wszystkich towarów mięsnych pochodzących z krajów Unii.

Strona polska przez ostatnie dwa lata podkreślała, że rosyjskie embargo jest problemem w stosunkach UE-Rosja, a nie tylko Polska- Rosja.

W pierwszej połowie grudnia ministrowie rolnictwa Polski i Rosji porozumieli się w Moskwie w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga na polskie mięso. Strona rosyjska uzależniła wznowienie handlu mięsem od podpisania memorandum po spotkaniu ekspertów weterynaryjnych.

Jeśli chodzi o rosyjskie ograniczenia w imporcie polskich produktów roślinnych - Rosja nie uznaje polskich certyfikatów fitosanitarnych od połowy listopada 2005 r. Rosjanie wskazywali na 37 sfałszowanych świadectw fitosanitarnych.

Komisja Europejska konsekwentnie powtarza, że nie widzi żadnych podstaw do podejmowania działań przeciwko polskiemu eksportowi produktów roślinnych. Według niej, spełniają one normy maksymalnego stężenia pozostałości pestycydów i maksymalnego stężenia azotanów zapisane w prawie UE, które to normy dopuszczają wyższe stężenie szkodliwych substancji w produktach spożywczych niż normy rosyjskie.


pap, em