"Sesja jest dzisiaj spokojna, obroty są podobne do tych z piątku. Na złotym jest pole do dalszego umocnienia. Widać, że jest próba złamania 3,36 zł za euro" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt Banku.
"Myślę, że bardziej na złotego będą teraz oddziaływać rynki światowe. Dane gospodarcze są na tyle dobre i przewidywalne, że nie będą miały większego wpływu. Podobnie decyzja Rady (decyzja Rady Polityki Pieniężnej o stopach procentowych), która jest przez rynek już uwzględniona jako podwyżka stóp o 25 pkt. bazowych" - dodał.
Rynek obligacji czeka na decyzję RPP i komunikat po posiedzeniu.
"Rynek jest dzisiaj w marazmie. Przed RPP nie wydarzy się zbyt wiele (...). Jeżeli bank centralny zaskoczy swoją decyzją, to możliwe są jakieś większe ruchy wśród inwestorów, jednak jest to mało prawdopodobne. Ale dzisiejszy przykład węgierski każe brać i taki scenariusz" - powiedział Sebastian Cichy z BNP Paribas.
Centralny Bank Węgier zdecydował się w poniedziałek na pozostawienie bez zmian stóp procentowych. Główna stopa procentowa, dwutygodniowych depozytów, wynosi 8,50 proc.
Większość analityków spodziewała się podwyższenia przez NBH benchmarkowej stopy procentowej o kolejne 25 pkt. bazowych, tak jak to miało miejsce w maju.
RPP ogłosi swoją decyzję w środę. Natomiast w czwartek zostanie opublikowana projekcja inflacyjna, która może dać odpowiedź na pytanie, jaką politykę RPP będzie realizować w następnych miesiącach.
nd, pap