"Porozumienie zostało podpisane i jest wiążące. Obie firmy wyraziły wolę współpracy przy projekcie Stocznia Szczecińska Nowa" - powiedział prezes zarządu Mostostal Chojnice Marcin Garus. Nie chciał jednak ujawnić szczegółów porozumienia.
Garus wyjaśnił, że eksperci obu firm chcą uzupełnić program restrukturyzacji dla stoczni Szczecin. Zapewnił, że jeszcze w tym tygodniu dokumenty w tej sprawie powinny trafić do Komisji Europejskiej.
"Programy restrukturyzacyjne obu firm są komplementarne i konkurencyjne. Stworzymy wspólny program restrukturyzacyjny, a następnie prześlemy go do akceptacji Ministerstwa Skarbu i Komisji Europejskiej" - powiedział prezes.
Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział, że spodziewa się, że w poniedziałek po południu dokumenty trafią do resortu. "Jeżeli Ministerstwo Skarbu otrzyma tego typu dokumenty, to prześle je do Komisji Europejskiej" - zapewnił wiceminister.
W piątek do ministerstwa wpłynęły dwie wiążące oferty w sprawie zakupu stoczni Gdynia od dwóch inwestorów - ukraińskiej firmy ISD oraz Polish Shipbuilding Company.
26 czerwca KE otrzymała plany restrukturyzacyjne stoczni Gdańsk, Gdynia i Szczecin i teraz sprawdzą je pod względem zgodności z unijnymi zasadami pomocy państwa.
Stawiane przez KE warunki to: zapewnienie długoterminowej rentowności stoczni, redukcja mocy produkcyjnych, która będzie rekompensatą za udzieloną pomoc, oraz sfinansowanie restrukturyzacji w znacznym stopniu ze środków prywatnych inwestorów, a nie budżetu państwa.
Jeżeli Komisja nie zaakceptuje planów restrukturyzacyjnych, stoczniom grozi zwrot pomocy publicznej, szacowanej na ok. 5 mld zł. Zwrot wsparcia przyznanego przez rząd od 2004 roku polskim zakładom mógłby oznaczać ich upadłość.
nd, pap