Londyński tygodnik "The Economist" pisze w swym najnowszym numerze o sytuacji polskich stoczni. Zdaniem czasopisma ich "żałosny stan nie jest niczym nowym", ale najwyraźniej skończyła się cierpliwość Komisji Europejskiej.
"Economist" dodaje, że ciężko będzie uczynić zakłady dochodowymi po dwóch dekadach złego zarządzania i ulegania związkom zawodowym, gdyż stocznie utonęły w długach i przy rosnących cenach surowców utkwiły w kontraktach długoterminowych.
Brytyjski tygodnik zauważa, że jak na ironię inne światowe stocznie doświadczają boomu, gdyż globalna gospodarka rozwija się i wzrasta wartość wymiany handlowej. "Nawet stocznie w niedalekim Rostoku (...) odnoszą sukces" - pisze.
nd, pap