Witucki powiedział, że tylko kilka procent Polaków ma dostęp do szybkiego internetu, a poziom rozwoju tej infrastruktury jest niski. Dodał, że ok. 30 proc. klientów TP ma szansę na dostęp do internetu z przepustowością rzędu 6 Mb/s (magabitów na sekundę). "To jest szybkość XX wieku, a żyjemy w XXI" - powiedział.
Zaznaczył, że na zachodzie Europy operatorzy oferują klientom internet z przepustowością rzędu 20 Mb/s, a nawet 50 Mb/s.
W opinii Wituckiego, łączność radiowa, czyli internet oferowany przez sieci komórkowe, nie rozwiąże problemów braku dostępu do sieci w polskich gospodarstwach domowych. Podkreślił, że w naszym kraju potrzebna jest dyskusja o inwestycjach na rynku telekomunikacyjnym. Jego zdaniem rozwojowi tej infrastruktury nie sprzyja m.in. prawo budowlane.
Konieczne jest - jak podkreślił - stworzenie strategii rozwoju społeczeństwa informacyjnego oraz "stabilnej" strategii rozwoju rynku telekomunikacyjnego.
Powiedział, że Grupa TP w ciągu ostatnich 5 lat wydała 17 mld zł na inwestycje.pap, keb