Stocznia Szczecińska odcięta od gazu

Stocznia Szczecińska odcięta od gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
photos.com 
Firma Linde Gaz Polska wstrzymała dostawę gazów technicznych do Stoczni Szczecińskiej Nowa. Kilkuset stoczniowców musiało przerwać pracę w tych wydziałach, gdzie wykorzystywane są gazy techniczne - poinformował wiceprezes ds. produkcji w SSN Bogusław Adamski.

Prezes stoczni Artur Trzeciakowski zapewnił, że wszystkie zobowiązania finansowe stoczni wobec firmy Linde są uregulowane. To działanie bezprawne - tak określił wstrzymanie dostawy gazów.

Adamski poinformował, że firma chciała przejść na system przedpłat za dostawy gazu. Mamy obwiązującą umowę, z której się wywiązujemy - podkreślił.

Wiceprezes powiedział także, że pracownicy, którzy posługują się palnikami, używając w swojej pracy tlenu, acetylenu czy dwutlenku węgla, zostali zwolnieni do domu.

Będziemy musieli jednak zapłacić im za tzw. postojowe. Szacujemy w tej chwili, że środowy postój to strata ok. 100 tys. zł - dodał.

Zapewnił jednak, że stoczniowa produkcja nie została przerwana, mogą jednak nastąpić w niej pewne opóźnienia.

Adamski dodał, że trwają negocjacje z firmą Linde nt. wznowienia dostawy gazów.

W oświadczeniu firmy Linde Gaz Polska, podpisanym przez radcę prawnego Bartłomieja Twardowskiego, napisano m.in., że spółka zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem chce zabezpieczenia majątkowego na  dostawy gazów do stoczni.

Zarząd spółki - jak podkreślono w oświadczeniu - ma  uzasadnione wątpliwości, czy SSN będzie wypłacalna. W związku z tym może żądać zabezpieczenia majątkowego.

"Pragniemy jeszcze raz podkreślić, że Linde Gaz Polska sp. z o.o. jest gotowa do niezwłocznego wznowienia dostaw gazów dla Stoczni w przypadku zaofiarowania przez Stocznię świadczenia wzajemnego lub ustanowienia zabezpieczenia (art. 490 par 1 k.c.). Stroną wyłącznie odpowiedzialną za wystąpienie zaistniałej sytuacji jest Stocznia Szczecińska Nowa sp. z o. o. Dodatkowo Linde Gaz Polska sp. z o.o. jest stale gotowa do podjęcia rozmów ze Stocznią w celu wypracowania rozwiązania powstałego problemu, natomiast brak jest takiej gotowości po stronie Stoczni" -  napisano.

Podano, że do pierwszych dni grudnia spółka miała zabezpieczenia w postaci cesji wierzytelności armatora wobec stoczni. Jednak kontrakt z armatorem został rozwiązany, więc zabezpieczenie to przestało być ważne. Wówczas firma zwróciła się do SSN z prośbą o ustanowienie nowego zabezpieczenia majątkowego pod rygorem wstrzymania dostaw gazów technicznych. Według Linde Gaz Polska, Stocznia nie  spełniła oczekiwań.

Spółka podała, że wątpliwości, czy stocznia zdolna będzie do zapłaty za gazy, związane są z "notorycznością informacji o nielegalności otrzymania przez Stocznię pomocy publicznej, co potwierdzone jest decyzją Komisji Europejskiej, która dała polskiemu rządowi czas do 6 czerwca 2009 na wyprzedaż majątku Stoczni".

Firma przypomina także, że obecnie procedowana ustawa kompensacyjna dotycząca Stoczni określa zasady zaspokojenia wierzycieli stoczni; w pierwszej kolejności mają być spłacani wierzyciele posiadający zabezpieczenie na majątku Stoczni, a w  dalszej będą spłacane zaległe podatki.

pap, keb, ND