Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 140,57 pkt. czyli 1,77 proc. do 8.077,40 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 21,87 pkt. czyli 1,46 proc. do poziomu 1.516,30 pkt.
S&P 500 wzrósł o 12,76 pkt. czyli 1,55 proc. do 838,20 pkt.
Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w grudniu 2008 roku przez Amerykanów wzrosła nieoczekiwanie miesiąc do miesiąca o 6,3 proc. - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami.
Analitycy z Wall Street spodziewali się w grudniu liczby umów na niezmienionym poziomie.
Bardzo dobre wyniki giganta farmaceutycznego Merck, który zyskał w ciągu dnia 6,4 proc. pociągnęły w górę inne firmy z tej branży. W rezultacie akcje z sektora ochrony zdrowia dały we wtorek najsilniejsze bodźce dla Dow Jones i S&P 500.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne podał też Schering-Plough, co wywindowało kurs akcji tej spółki ponad 7 proc.
Drugi dzień z rzędu zyskiwały na wartości akcje spółek technologicznych, w tym np. Microsoftu - we wtorek wzrost o 3,8 proc. Rynek liczy, że po wejściu w życie planu ratunkowego prezydenta Obamy wzrośnie popyt ze strony konsumentów.
Tracili producenci samochodów. Amerykański oddział General Motors pokazał spadek sprzedaży w styczniu 2009 roku o 49 proc., a Ford sprzedał o 40 proc. mniej samochodów niż przed rokiem. Sprzedaż Toyoty obniżyła się w styczniu o 32 proc., a Hondy o 28 proc.
Analitycy spodziewają się, że również pozostali producenci aut pokażą spadek sprzedaży w USA w styczniu.
Wtorek był kolejnym słabym dniem dla amerykańskich banków. JP Morgan stracił w ciągu dnia 4,6 proc., Bank of America, po czterech kolejnych dniach spadkach, stracił 11,8 proc.pap, keb
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!