Miedwiediew wzywa do reformy światowych instytucji finansowych

Miedwiediew wzywa do reformy światowych instytucji finansowych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwał do zreformowania światowych instytucji finansowych, w tym Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Banku Światowego (BŚ).

Zdaniem Miedwiediewa, zbierający się 2 kwietnia w Londynie szczyt G-20, czyli najbogatszych krajów świata i największych wschodzących gospodarek, powinien podjąć decyzje, które pozwolą stworzyć nową światową architekturę finansową.

Rosyjski prezydent powiedział to w wywiadzie dla państwowej telewizji Kanał Pierwszy. Rozmowa zostanie wyemitowana w niedzielę, jednak jej fragmenty stacja zaprezentowała już w sobotę.

Według Miedwiediewa, działalność międzynarodowych instytucji finansowych powinna być sprawiedliwa wobec wszystkich krajów, również tych, które - jak podkreślił - dopiero niedawno dołączyły do grona dużych gospodarek, w tym Rosji.

"Obecny kryzys pokazał, że działalność międzynarodowych instytucji finansowych jest daleka od ideału. Oznacza to, że trzeba ją uporządkować; uczynić sprawiedliwszą wobec tych państw, które dopiero niedawno dołączyły do  grona dużych gospodarek, wschodzących gospodarek. Mam tu na myśli także Rosję" -  powiedział gospodarz Kremla.

W ocenie Miedwiediewa, uczestnicy szczytu G-20 powinni także przedyskutować problemy makroekonomiczne, w tym - jak to ujął - mechanizmy oddziaływania na  kraje, które podejmuję nieodpowiedzialne decyzje w tej sferze.

Prezydent Rosji nie sprecyzował, które konkretnie państwa ma na myśli. Z  kontekstu wynikało jednak, chodziło mu o USA.

"Kolejny ważny temat do dyskusji to kontrola nad wskaźnikami makroekonomicznymi krajów, które mają wpływ na ogólną sytuację finansową w  świecie" - oświadczył Miedwiediew, wyjaśniając, że chodzi o to, aby "problemy powstające w jednym państwie nie wywoływały ciężkiej reakcji łańcuchowej".

"Ktoś gdzieś nawydawał kredytów hipotecznych, a walnęło w całą gospodarkę światową" - zauważył rosyjski prezydent.

W opinii Miedwiediewa, przywódcy G-20 powinni wypracować zalecenia, które eksperci przełożą później na nowe konwencje międzynarodowe.

"Mam nadzieję, że zdołamy się porozumieć, gdyż w przeciwnym wypadku z takimi problemami jak obecnie będziemy się stykać, jeśli nie co roku, to na pewno raz na 10-15 lat" - powiedział gospodarz Kremla.

ND, PAP