Pracodawca zapłaci więcej
Jeśli pracodawca nie będzie chciał ujawnić, kto i jak wykorzystuje jego samochody prywatnie, sam zapłaci podatek. Jego przychód z tego tytułu też będzie określany miesięcznie. W tym przypadku podstawą do jego wyliczenia będzie 1 proc. wartości każdego samochodu.
Jak nowe przepisy wyglądać będą w praktyce? Podatnik który będzie jeździł prywatnie służbowym autem kupionym przez firmę za 85 tys. zł, osiągnie rocznie dodatkowy przychód w wysokości 5,1 tys zł i od tej kwoty będzie musiał zapłacić podatek dochodowy. Jeśli podatek od takiego samochodu będzie miał zapłacić pracodawca rocznie jego dodatkowy przychów wyniesie 10,2 tys zł.
Policja sprawdzi służbowe auta
To w jaki sposób są użytkowane służbowe samochody ma sprawdzać policja. Minister finansów planuje nałożyć na funkcjonariuszy obowiązek zawiadamiania odpowiedniego organu podatkowego o sytuacjach stwierdzenia wykorzystywania przez osobę fizyczną samochodu firmowego do celów prywatnych.
"Gazeta Prawna", arb