Jak na zakupy to do Londynu

Jak na zakupy to do Londynu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Słaby funt sprawił, że Londyńskie sklepy stają się coraz bardziej przystępne cenowo i coraz chętniej odwiedzane przez klientów z całej Europy. Koszty utrzymania spadły bowiem o prawie 20 procent, podaje „Daily Telegraph”.


Jeszcze kilka lat temu Londyn, obok Moskwy oraz Tokio, był jedną z najdroższych stolic świata. Jednak słynny Lonely Planet napisał w ostatnim wydaniu przewodnika po stolicy Anglii, że słaby kurs funta zmienił ją w „rynek dobrych cen" – przynajmniej dla gości zza granicy. 

Kurs funta spadał stopniowo, z 1,47 euro pod koniec roku 2007, do 1,10 euro w tym tygodniu. Obiad, za który jeszcze dwa lata temu trzeba by było zapłacić 100 funtów dziś staniałby o ponad 25 pro,c. co pozwoliłoby na dodatkową butelkę wina, lub  transport taksówką do hotelu, pisze dziennik.

telegraph, pw