Grecy ratują gospodarkę - wyższe podatki, niższe płace

Grecy ratują gospodarkę - wyższe podatki, niższe płace

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grecki premier, Giorgos Papandreu, ujawnił rządowe plany wyjścia z kryzysu. Zapowiedział, że te działania przyniosą greckiemu budżetowi dodatkowe 4,8 mld euro. – pisze „Die Welt”. Główne założenia planu odbudowy greckiej gospodarki opierają się na podwyższeniu podatków oraz cięciach płac.
Pensje pracowników służby publicznej zostaną zmniejszone o ok. 10 proc., natomiast bożonarodzeniowe i wielkanocne premie o 35 proc. Grecki premier ogłosił również wzrost podatków wśród najbogatszej warstwy społeczeństwa – więcej zapłacą m.in. za luksusowe samochody czy jachty.

Zdaniem ekspertów, takie działanie rządu może doprowadzić do masowych protestów. – Realizację wymagań Unii utrudniają coraz gorsze prognozy ekonomiczne oraz wyższe koszty zadłużenia, które wywołać mogą powszechne strajki ludności  - twierdzi Ilias Iliopoulos, główny sekretarz jednego z dwóch największych związków zawodowych w Grecji.

Raport Giogrosa Papandreu został opublikowany tuż przed spotkaniem greckiego rządu z kanclerz Niemiec, Angelą Merkel, które odbędzie się 5 marca.  Przywódcy Unii Europejskiej domagają się, aby Grecja wyraźnie uzasadniła potrzebę pomocy gospodarczej. – To pozwoli uargumentować naszą decyzję o przekazaniu finansowego wsparcia przed podatnikami i opozycją – tłumaczy kanclerz Niemiec. Tymczasem grecki rząd wystosował do władz niemieckich list, zatytułowany „Kochani Niemcy". Zapewnia w nim, że grecka gospodarka potrzebuje nie tylko pomocy finansowej, ale także solidarności i wsparcia.

AG, „Die Welt"