Decyzja władz ukraińskich wydaje się być ustępstwem wobec Rosji. Prezydent Wiktor Janukowycz zapowiadał politykę, którą określał jako utrzymanie większej równowagi między Rosją a Zachodem. Kiedy Ukraina i KE podpisały deklarację, Rosja wyraziła zastrzeżenia. Premier Władimir Putin zapowiedział, że Moskwa zrewiduje stosunki z państwami Unii Europejskiej, jeśli będą ignorowane rosyjskie interesy w dziedzinie energetycznej.
Pod koniec kwietnia zeszłego roku ówczesna premier Ukrainy Julia Tymoszenko na spotkaniu z Putinem oświadczyła, że Rosja została zaproszona jako jeden z głównych partnerów do modernizacji i rekonstrukcji ukraińskiej sieci przesyłowej. Ukraiński system gazociągów może obecnie przesyłać 140 mld metrów sześciennych gazu rocznie. W 2009 roku Unia Europejska otrzymała za jego pośrednictwem 96 mld metrów sześciennych gazu.
PAP, arb