100 tysięcy niemieckich turystów uziemionych przez islandzki wulkan

100 tysięcy niemieckich turystów uziemionych przez islandzki wulkan

Dodano:   /  Zmieniono: 
Unosząca się nad Europą chmura pyłu wulkanicznego znad Islandii utrudnia powrót kraju około stu tysiącom niemieckich turystów, spędzających zorganizowane urlopy za granicą - poinformowało MSZ w Berlinie. Szacunki takie przedstawiły działające w Niemczech biura turystyczne. Rzecznik MSZ Andreas Paeschke zastrzegł, że dane należy traktować z ostrożnością.
Minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle zmobilizował niemieckie placówki dyplomatyczne i konsularne na świecie, by pomoc uziemionym turystom traktowały w sposób priorytetowy. Z kolei obcokrajowcom, którzy utknęli w drodze na lotniskach w Niemczech, policja federalna wydaje wizy, aby mogli opuścić strefę transferową lotnisk. Do poniedziałku wydano 1600 takich wiz. W miniony weekend w strefie transferowej największego niemieckiego lotniska we Frankfurcie nad Menem przebywały setki pasażerów, oczekujących na przesiadkę. Nie mogą oni opuścić tej strefy, jeśli nie mają wizy obszaru Schengen.

Chmura pyłu wulkanicznego ograniczająca widoczność i niebezpieczna dla silników samolotów od czwartkowego wieczoru paraliżuje komunikację lotnicza w Europie. Niemiecka przestrzeń powietrzna pozostanie zamknięta przynajmniej do godz. 2 rano we wtorek. Niemieckie linie lotnicze Lufthansa i Air Berlin naciskają na złagodzenie zakazu lotów. Wskazują, że po przeprowadzonych w miniony weekend lotach testowych nie stwierdzono problemów z silnikami. Kwestionują również wiarygodność pomiarów pyłu wulkanicznego. Minister transportu Peter Ramsauer odrzuca jednak krytykę. Jak powiedział w radiu Deutschlandfunk, towarzystwa lotnicze zdają sobie sprawę, jakie międzynarodowe regulacje obowiązują w przypadku wybuchu wulkanu. - Jest zatem osobliwe, że teraz się obudziły i twierdzą, iż to wszystko nie jest w porządku - zauważył Ramsauer. - Na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo. Byłoby niemal cyniczne i politycznie nie do wytłumaczenia przeciwstawiać straty niedopuszczalnemu ryzyku dla zdrowia i życia pasażerów - dodał.

Według niego dane o stężeniu pyłu wulkanicznego w przestrzeni powietrznej są wiarygodne. O 16 z Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki w Oberpfaffenhofen koło Monachium wystartuje specjalny samolot Falcon 20E, który zbada chmurę pyłu, pochodzącą z erupcji islandzkiego wulkanu.

PAP, arb