Zakłada on, że Skarb Państwa będzie kupował od PKP S.A. akcje PKP Polskich Linii Kolejowych za pieniądze z Funduszu Kolejowego. W ten sposób, zarządzająca polską siecią torów spółka zostanie uniezależniona od Grupy PKP, a PKP S.A. uzyska środki na spłatę zadłużenia. Rządowy projekt wskazuje, że na wykup akcji PKP Polskich Linii Kolejowych zostaną przekazane zasilające Fundusz Kolejowy wpływy z opłaty paliwowej. Rząd chciał, by w latach 2011-2014 na akcje PKP PLK corocznie było przekazywane co najmniej 500 mln zł, z wyjątkiem 2012 r., kiedy kwota ta wyniosłaby co najmniej 350 mln zł. Posłowie zdecydowali, że pieniędzy tych powinno być więcej. Do projektu wniesiono poprawkę, która podnosi tę kwotę z 500 mln zł do 700 mln zł rocznie. W 2012 r. ma to być - zgodnie z rządowym projektem - 350 mln zł.
Posłowie dodali też zapis, mówiący, że jeżeli w Funduszu Kolejowym zabraknie pieniędzy na zadania zapisane w ustawie, to Bank Gospodarstwa Krajowego, w uzgodnieniu z ministrem transportu i ministrem finansów, może finansować ich realizację z środków własnych. Oprócz wykupu akcji PKP PLK, Fundusz ma też finansować wykup akcji Przewozów Regionalnych, które obejmie PKP S.A. w zamian za nieruchomości, wniesione aportem do PR. PKP S.A. ma wnieść aportem do Przewozów Regionalnych zaplecza techniczne, które są niezbędne spółce do prowadzenia działalności i które od początku swojego istnienia dzierżawiła właśnie od PKP S.A. Są to nieruchomości o wartości ok. 160 mln zł. Za ich dzierżawę samorządowy przewoźnik płaci obecnie ok. 10 mln zł rocznie.
PAP, arb