Tusk: debiut PZU jest "historyczny"

Tusk: debiut PZU jest "historyczny"

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Debiut PZU na giełdzie nie byłby możliwy, gdyby nie szczególna pozycja Polski w dobie światowego kryzysu - powiedział w środę na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie premier Donald Tusk. Dziś na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zadebiutowały akcje Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A.
Szef rządu odkreślił, że potwierdza się, że "Polska, jako kraj, i polski rynek jest miejscem pewnym do inwestycji, także dla naszych partnerów zagranicznych". Dodał, że środa była wielkim dniem, a debiut PZU jest "historyczny".

"Trzeba było uwierzyć w to, że publiczna droga prywatyzacji jest najlepszą perspektywą zarówno dla polskich inwestorów, polskiego rynku kapitałowego, polskiej giełdy i w tym przypadku dla największego polskiego ubezpieczyciela" - powiedział premier.

Kurs akcji PZU na otwarciu w pierwszym dniu notowań na warszawskiej giełdzie wzrósł o 11,7 proc. do 349 zł. W kwietniowej ofercie Skarb Państwa i Eureko sprzedały łącznie 25.819.337 akcji serii A i B, stanowiących 29,9 proc. kapitału PZU.

Akcje PZU były sprzedawane po 312,5 zł za sztukę. Cena ta była równa ustalonej wcześniej na potrzeby zapisów dla inwestorów indywidualnych cenie maksymalnej. Był to także górny pułap wyznaczonego wcześniej przedziału cenowego akcji PZU, który dla inwestorów instytucjonalnych wynosił 283,5 - 312,5 zł.

Inwestorzy instytucjonalni objęli w ofercie 18.686.817 akcji PZU, indywidualni 7.058.582 akcje, a osoby uprawnione 73.938 akcji ubezpieczyciela.

Nadsybskrypcja w transzy instytucjonalnej w ofercie akcji PZU była dziewięciokrotna, a wśród inwestorów instytucjonalnych 59 proc. stanowią krajowi inwestorzy, a 41 proc. zagraniczni.

W transzy inwestorów indywidualnych zapisy na akcje PZU złożyło ponad 250 tys. osób, a średni zapis dokonany przez inwestora opiewał na 28 akcji. W transzy tej nie było potrzeby przeprowadzania redukcji zleceń.

PAP, im