"Najważniejsze jest obecnie bardzo ostrożny i bardzo odpowiedzialny budżet na 2011 rok. Złożyliśmy już pierwszy projekt z regułą wydatkowa dyscyplinującą finanse publiczne. Kolejne projekty będą pojawiać się niebawem. Świat znajduje się w bardzo niebezpiecznym momencie. Dlatego musimy jak najszybciej ustabilizować finanse publiczne" - dodał.
Wcześniej premier Donald Tusk mówił, że jeśli potwierdzi się wygrana Komorowskiego, to on, jako szef rządu, będzie przekonywał partnerów w parlamencie do wprowadzenia tzw. reguły wydatkowej. "Mówię o kluczowych dla Polski zmianach, dotyczących tzw. reguły wydatkowej, by Polska była krajem, który nie tylko mądrze oszczędza, ale także chcemy mądrze wydawać" - powiedział Tusk.
Jak podkreślił, Polska jest w sytuacji kraju, który może wydawać pieniądze, ale oszczędnie i w sposób zdyscyplinowany. "To jest potrzeba i wyzwanie, któremu muszą sprostać wszyscy. Chodzi o to, by ustalić żelazną zasadę, że Polska nie wydaje więcej pieniędzy niż zarabia" - zaznaczył premier.
Zgodnie z regułą wydatkową wydatki tzw. elastyczne i nowe wydatki sztywne nie będą mogły rosnąć w stopniu wyższym niż jeden punkt procentowy powyżej inflacji. Ministerstwo Finansów poinformowało w czerwcu, że wprowadzenie tzw. reguły wydatkowej pozwoli zaoszczędzić do 2012 r. 8,5 mld zł. Resort przygotował projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych, przewidujący wprowadzenie reguły.pap, em