Przyczyną wzrostu deficytu były znaczne wydatki rządowe na pobudzenie gospodarki i recesja, która uszczupliła dochody państwa z podatków. Teraz Biuro Budżetowe Kongresu przewiduje, że wraz ze zmniejszaniem się wydatków rządowych i wzrostem dochodów do budżetu deficyt powinien spadać w najbliższych latach. W 2011 roku ma on wynieść 1,066 biliona dolarów.
Prognozy te są oparte na założeniu, że Kongres nie przywróci obniżek podatków uchwalonych z inicjatywy poprzedniej administracji prezydenta George'a W. Busha, które mają wygasnąć z końcem tego roku. Administracja prezydenta Baracka Obamy i Demokraci w Kongresie opowiadają się za wygaśnięciem niższych stóp podatkowych dla zamożniejszych grup ludności. Republikanie są przeciw temu argumentując, że zaszkodzi to gospodarce, jeszcze bardziej spowalniając jej wzrost.
PAP, arb