- Toruński most, na tle przedsięwzięć innych miast, jawi się jako inwestycja bezpieczna finansowo, z uwagi na zagwarantowany wkład własny miast. Dla Torunia będzie to na pewno duże wyzwanie - powiedziała po podpisaniu umowy dyrektor Siejda. Prezydent Zaleski podkreślił, że miasto do inwestycji przygotowywało się sześć lat i jest gotowe z pełną odpowiedzialnością podjąć się zobowiązań wynikających z umowy.
Konsorcjum firm wygrało przetarg na budowę mostu, oferując najniższą cenę - 548 mln zł. Znany jest także inżynier projektu - konsorcjum DHV Polska sp. z o.o. DRO-KONSULT sp. z o.o., z którym zawarto kontakt w wysokości 4,7 mln zł. Trwa jeszcze przetarg na ubezpieczenie budowy. Termin składania ofert mija 19 października. Jednak po podpisaniu umowy z generalnym wykonawcą, a jeszcze przed wyłonieniem firmy ubezpieczeniowej, będą się mogły rozpocząć prace przygotowawcze do budowy. Most ma powstać w dwa lata i osiem miesięcy. Budowa, oprócz środków unijnych, zostanie sfinansowana z budżetu miasta i kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Obecnie w Toruniu jest jedna przeprawa drogowa przez Wisłę. Pierwotnie most ten został wzniesiony przez Prusaków w latach 1907-1910 w Opaleniu. Po pierwszej wojnie światowej most znalazł się na terytorium Polski, tuż przy granicy z Niemcami. Rozebrano go w latach 1928-29 i w częściach przeniesiono do Torunia. Most, po dobudowaniu trzech przęseł, oddano do użytku w 1932 r.PAP, arb