Uniwersytet prawdopodobnie nie obniży cen wywoławczych. Na przeszkodzie stoi przede wszystkim Ministerstwo Skarbu, które już raz zablokowało sprzedaż jednego z budynków za 2,3 mln zł, gdyż zdaniem urzędników cena została zaniżona o 100 tys. zł. Inne budynki, na które nie było chętnych w tym tygodniu, to: siedziba wydziału nauk pedagogicznych (cena wywoławcza 5,3 mln zł), gmach Katedry Historii Sztuki i Kultury (3,5 mln zł), kamienica Instytutu Filologii Słowiańskiej (4,5 mln zł) oraz zabytkowa baszta Instytutu Języka Polskiego (2,7 mln zł). Największą transakcją, jaką udało się zrealizować w ciągu ostatniego roku, była sprzedaż budynku wydziału nauk historycznych. Budynek kupił za 8,5 mln zł Urząd Marszałkowski, a dodatkowe 1,5 mln zł uczelnia otrzymała na adaptację tymczasowych pomieszczeń, co pozwoliło na szybsze opuszczenie budynku. Gmach był częścią kompleksu wybudowanego przed wojną na potrzeby Urzędu Wojewódzkiego Pomorskiego. Teraz cały kompleks ma jednego właściciela - marszałka województwa.
Zarobione pieniądze UMK przeznaczył na wkład własny w budowę Collegium Humanisticum, planowanego w głównym campusie uniwersyteckim na toruńskich Bielanach. Nowy obiekt będzie bardzo nowoczesnym kompleksem dydaktyczno-administracyjnym, służącym docelowo czterem wydziałom uczelni.
PAP, arb