Zaskarżenie nowelizacji do TK zapowiedziała też Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Decyzję o zaskarżeniu tych przepisów do TK PKPP Lewiatan tłumaczy w specjalnym komunikacie tym, że "polskich firm i rodzin nie stać na dłuższe świętowanie". Zdaniem stowarzyszenia nowe święto państwowe oznacza dla pracodawców dodatkowe koszty w wysokości 900 mln zł, a wpływy budżetowe z podatków CIT oraz VAT mogą być niższe łącznie o ok. 370 mln zł. Główna ekonomistka organizacji Małgorzata Krzysztoszek przypomniała, że Polska wciąż jest krajem "na dorobku" i wprowadzenie nowych "świąt nie pomaga, ale wręcz przeszkadza". Dodała, że nowela budzi też wątpliwości natury prawnej. Według niej zapis w ustawie likwidujący możliwość odbierania dnia wolnego, jeśli święto narodowe wypada w sobotę, może być niezgodny z ustawą zasadniczą. Jej zdaniem nowe przepisy są też sprzeczne z konkordatem. - Jak zapisano w konkordacie, jeżeli chce się ustanowić święto kościelne świętem państwowym, należy to ustalić z Watykanem - powiedziała.
Zgodnie z ustawą, Święto Trzech Króli będzie od 2011 r. uznawane za święto państwowe. Oznacza to, że tego dnia pracownicy będą mieli wolne. Nowelizacja wprowadza też inne zmiany w Kodeksie pracy. Nie będzie można odbierać - jak obecnie - wolnego za święta przypadające w sobotę. W 2011 r. pracownicy nic na tym nie stracą, gdyż w sobotę przypada w tym roku tylko jedno święto - Nowy Rok.
Według wyliczeń PO, która była autorem projektu, wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, 6 stycznia, w okresie od roku 2011 do roku 2020 przyniesie dodatkowo dziewięć dni wolnych od pracy, a zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za święto przypadające w sobotę w tym samym okresie "zwróci" gospodarce osiem dni roboczych.
PAP, arb