W kraju koncern poszukuje ropy - wraz z PGNiG - w okolicy Sierakowa. Orlen Upstream ma 49 proc. udziałów w koncesji poszukiwawczo-wydobywczej Wronki, zlokalizowanej na wschód od największego, odkrytego w ostatnich latach kompleksu złóż ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów-Międzychód-Grotów. - Trwają prace mające na celu potwierdzenie występowania złóż, wydobycie ma szansę rozpocząć się w 2016 roku - powiedział Prugar. Szacowana wielkość złoża to 26 mln baryłek ropy. W Sierakowie już ruszył pierwszy "rozpoznawczy" odwiert, kolejne dwa zaplanowano jeszcze w tym roku.
Z kolei w tzw. basenie lubelskim Orlen Upstream posiada 5 koncesji poszukiwawczo-wydobywczych ropy i gazu o powierzchni 4,7 tys. km kw. Spółka poszukuje tam zarówno konwencjonalnych złóż ropy i gazu, jak i niekonwencjonalnego gazu uwięzionego w skale łupkowej. - Od jesieni 2007 roku do końca 2009 roku wykonywano tam liczne analizy geologiczne. Pozwoliły one wytypować kilkanaście perspektywicznych miejsc, gdzie mogą znajdować się złoża ropy lub gazu, zarówno typu konwencjonalnego, jak i niekonwencjonalnego - wyjaśnił prezes Prugar. - Pierwsze wnioski i rekomendacje co do dalszych poszukiwań gazu łupkowego powinny pojawić się w połowie roku - dodał.
W latach 2011-2013 Orlen Upstream zaplanował 6 odwiertów rozpoznawczych w okolicach Lublina. W tym i następnym roku spółka będzie też wiercić w poszukiwaniu konwencjonalnych złóż ropy i gazu w tym rejonie. - Największe perspektywy wiążemy z piaszczysto-mułowcowymi utworami karbonu, zalegającymi na głębokości od około 1200 do ponad 3000 metrów - powiedział Prugar.
PAP, arb