Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) w swoim raporcie przewiduje, że polska gospodarka wzrosła o 3,6 proc. w 2010 r. w ujęciu rocznym, a w 2011 r. wzrośnie o 3,9 proc. Jeszcze w październiku 2010 r. EBOR prognozował, że wzrost ten wyniesie odpowiednio 3,3 proc. i 3,5 proc. Polska, obok Estonii i Słowacji, jest najszybciej rozwijającym się państwem regionu.
Autorzy raportu odnotowują, iż polski rząd ostatnio zmniejszył transfery do OFE, największe w regionie, "co może skomplikować problemy spowodowane napływem inwestycji kapitałowych gorącego pieniądza w czasie, gdy bank centralny rozpoczyna cykl zacieśnienia polityki pieniężnej". W 2010 r. najszybciej w regionie rozwijała się gospodarka słowacka, zaś w 2011 roku będzie to gospodarka polska.
Średnia wzrostu dla Polski, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Węgier i trzech państw bałtyckich w 2010 r. wyniesie 2,5 proc., zaś w 2011 r. 3,2 proc. Będzie to poniżej ogólnej średniej dla wszystkich dawnych państw postkomunistycznych Europy i Azji, w których działa EBOR, wynoszącej 4,2 proc. w obu latach.
PAP, arb