Wkrótce po tych wydarzeniach rząd wezwał imamów w libijskich meczetach, by ostrzegli ludność przed wywoływaniem niepokojów w związku z projektami mieszkaniowymi - doniosły lokalne media. "Oea" cytuje w czwartek słowa libijskiego ministra przemysłu, handlu i inwestycji Muhammada Alego al-Huwajdża, że ustanowienie funduszu następuje po "obniżkach ceł i podatków na produkty żywnościowe oraz cen innych podstawowych artykułów".
Huwajdż "ogłosił ustanowienie nowego funduszu na inwestycje i lokalny rozwój z kapitałem 29 mld dinarów, czyli około 24 mld dolarów" - pisze "Oea". "Fundusze te zostaną wykorzystane na realizację projektów mieszkaniowych w ramach przeprowadzanego obecnie w Libii planu rozwoju" - cytuje jego słowa.
Pomimo dochodów z ropy naftowej i gazu oraz względnie niedużej liczby ludności (6,5 mln) Libia ma jednocześnie najwyższy przyrost naturalny i stopę bezrobocia wśród krajów Afryki Północnej, od Egiptu po Maroko.
Libia stara się wyjść naprzeciw gwałtownie rosnącym potrzebom mieszkaniowym młodych ludzi, z których wielu nie kontynuuje dawnego stylu życia i wyprowadza się od rodziców. Rząd libijski wypłaca pracownikom sektora publicznego dodatek mieszkaniowy i władze obiecują wybudowanie 250 tysięcy nowych domów do końca 2014 roku.pap, ps