Słowacja uniezależnia się od rosyjskiego gazu

Słowacja uniezależnia się od rosyjskiego gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premierzy Słowacji i Węgier - Iveta Radiczova oraz Viktor Orban - zawarli w piątek w Bratysławie porozumienie dotyczące połączenia sieci gazowych obu krajów.
- To krok oznaczający większą niezależność z punktu wiedzenia bezpieczeństwa energetycznego Republiki Słowackiej - oświadczyła po złożeniu podpisu premier Radiczova. Dodała, że w planach jest także połączenie sieci energoelektrycznej obu krajów.

Koszty budowy interkonektorów między Słowacją a Węgrami szacuje się na około 100 mln euro. Około 1/3 wydatków pokryje Unia Europejska. Terminal graniczny ma się znaleźć między miejscowościami Velky Krtisz po stronie słowackiej a Vecses po stronie węgierskiej. Słowacki operator gazowej sieci przesyłowej Eustream już rozpoczął negocjacje dotyczące połączeń ze swym odpowiednikiem na Węgrzech, przedsiębiorstwem Foeldgazszallito Rt. Obie firmy mają omówić szczegóły techniczne i handlowe.

Jeszcze do niedawna Słowacja była całkowicie zależna od dostaw gazu z Rosji. W czasie kryzysu gazowego z roku 2009, kiedy w konsekwencji sporu między Moskwą a Kijowem zmniejszono ilość surowca dostarczanego na Słowację, Bratysława zaczęła szukać alternatywy. Obecnie Słowacy mogą otrzymać gaz z Austrii i Czech.

Słowacko-węgierskie interkonektory mają stanowić część projektowanego przez Grupę Wyszehradzką korytarza energetycznego północ-południe, biegnącego od gazoportu w Świnoujściu poprzez Czechy, Słowację, Węgry do terminalu gazowo-naftowego na wyspie Krk w Chorwacji. Stosowną deklarację podpisali we wtorek w słowackiej stolicy ministrowie gospodarki czterech krajów członkowskich.

pap, ps