Strony nie podają wartości podpisanej we wtorek umowy, zasłaniając się tajemnicą handlową. Szef biura koordynacji programowej TVP Jacek Snopkiewicz powiedział tylko, że kwota jest "bardzo duża". Jednocześnie p.o. prezes TVP Bogusław Piwowar ujawnił dziennikarzom, że wybrana w przetargu oferta Nielsena była tańsza od propozycji TNS OBOP. Ponadto - argumentował Piwowar - wybrana metoda badania pozwoli śledzić zarówno więcej kanałów telewizyjnych, jak i więcej gospodarstw domowych.
Przedstawiciele TVP podkreślali podczas podpisania nowej umowy, że ich firma przechodzi na standard stosowany na rynku reklamowym. - Bez badań telemetrycznych trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie dzisiejszych nadawców telewizyjnych. "Słupki" - tak roboczo mówi się o wynikach oglądalności - są bardzo ważne. Na tej podstawie telewizje zdobywają swoich reklamodawców - wyjaśnił Piwowar. Dodał, że przychody z abonamentu stanowią jedynie 10 proc. budżetu TVP. Członek zarządu TVP Paweł Paluch mówił, że dzięki nowej umowie telewizja publiczna będzie mogła lepiej wyceniać swe kanały tematyczne oraz precyzyjniej określić widownię swoich oddziałów terenowych.
Elżbieta Gorajewska, dyrektor zarządzający Nielsena, podkreśliła z kolei, że dotychczas, gdy TVP korzystała z danych OBOP-u a telewizje komercyjne - Nielsena, podważano zaufanie do wyników badań oglądalności. Teraz - jak mówiła Gorajewska - stacje telewizyjne działające na polskim rynku "będą mówiły tym samym językiem", w dodatku identycznym jak ten, którym posługują się reklamodawcy i domy mediowe, odpowiedzialne m.in. za zakup czasu reklamowego w telewizji. Zapewniła też, że dzięki badaniom Nielsena telewizja publiczna będzie znała m.in. wyniki oglądalności TVP HD oraz kanałów nadawanych cyfrowo.
Telewizja publiczna zamierza sprzedać swoje udziały w TNS OBOP - obecnie ma 40 proc. akcji tej firmy. Reszta należy do międzynarodowej firmy badawczej TNS. - Nie jest tajemnicą, że chcemy zbyć udziały w OBOP-ie możliwie szybko - powiedział Piwowar. Dodał, że choć nie ma w tej sprawie jeszcze żadnych decyzji, to była ona dyskutowana na Radzie Nadzorczej TVP, a członkowie Rady Nadzorczej są przychylni temu pomysłowi. - Nie ma potrzeby utrzymywania udziałów w OBOP-ie. Nie jest nam potrzebny własny ośrodek badawczy - argumentował Piwowar. Ewentualna sprzedaż akcji TNS OBOP przez TVP wymagałaby zgody Skarbu Państwa.
PAP, arb