MON wyremontuje okręty za 250 milionów złotych

MON wyremontuje okręty za 250 milionów złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
Ministerstwo Obrony Narodowej chce przeznaczyć w tym roku 250 mln zł na modernizację i remonty okrętów marynarki wojennej. Resort zapewnił związkowców stoczni Marynarki Wojennej z Gdyni, że ich zakład będzie mógł uczestniczyć w przetargach na te prace.
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Wojska w stoczni MW Tadeusz Mirkiewicz powiedział po spotkaniu związkowców z wiceszefem MON Marcinem Idzikiem, że "resort zadeklarował, iż stocznia Marynarki Wojennej będzie uczestniczyła w przetargach". Dodał, że resort ma pieniądze na remonty i modernizację okrętów wojennych. W tym roku MON chce przeznaczyć na ten cel 250 mln zł. Wiceminister MON Marcin Idzik wyjaśnił, że rozmowy dotyczyły trzech kwestii - zamówień na remonty okrętów, które MON zobowiązał się wykonać w tym roku; sprzedaży zbędnej infrastruktury stoczni; oraz redukcji zatrudnienia, która musi być kompromisem między zarządem stoczni a stroną społeczną. Idzik podkreślił, że resortowi zależy "na sprawnej stoczni, która będzie wykonywać remonty okrętów i sprzętu Marynarki Wojennej". W jego opinii należy "usprawnić również komunikację między zarządem spółki a stroną społeczną".

Z kolei prezes stoczni Roman Kraiński stwierdził, że w najbliższych dwóch-trzech miesiącach zatrudnienie w spółce ma być zmniejszone o ok. 400 etatów. Obecnie pracuje tam 1068 osób. Kraiński podkreślił, że obie strony, zarówno przedstawiciele MON, jak i związkowcy, zgodzili się, że spółka potrzebuje restrukturyzacji zatrudnienia.

Ze względu na trudną sytuację zakładu redukcja zatrudnienia ma objąć pracowników wszystkich działów, głównie z administracji i utrzymania ruchu, ale też z produkcji. Związkowcy podtrzymali chęć dalszych rozmów z zarządem spółki, m.in. o zmniejszaniu kosztów funkcjonowania stoczni oraz poprawie konkurencyjności zakładu.

Według Kraińskiego, przy istniejącej złej strukturze zatrudnienia w stoczni oraz przy zmianie rynku z wojskowego na cywilny, stoczni potrzebni są zupełnie inni pracownicy. Jego zdaniem, stocznia Marynarki Wojennej jest nierentowna i niekonkurencyjna. Zakład ma kontrakty m.in. z Wietnamem i Indonezją na budowę żaglowców oraz kontrakt na remont jednego statku. Razem ze stocznią Nauta spółka ma też remontować okręty "Koben".

Od grudnia 2009 r. stocznia Marynarki Wojennej znajduje się w stanie upadłości układowej. W 2010 r. zwolniono ponad 200 osób. Zakład ma ponad 800 wierzycieli. Do publicznej wiadomości nie jest podawana kwota jego zadłużenia. Zarząd zakłada, że w najbliższych miesiącach zgromadzenie wierzycieli podejmie decyzję o zawarciu układu upadłościowego.

PAP, arb