Z Libii przestanie płynąć ropa?

Z Libii przestanie płynąć ropa?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przed wybuchem wojny domowej Libia wydobywała 1,6 miliona baryłek ropy dziennie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Dwa duże libijskie porty wywozowe ropy naftowej Ras Lanuf i Brega we wschodniej części kraju są zamknięte, gdyż akty przemocy zakłóciły działanie tamtejszych terminali załadowczych - poinformował Reuters, powołując się na źródła żeglugowe. W Ras Lanuf trwały walki między wojskami libijskimi i rebeliantami. - Port w Ras Lanuf nie działa. To samo dotyczy Bregi - oświadczył przedstawiciel branży żeglugowej. Porty towarowe w Trypolisie, Bengazi i Choms działają nadal. - Prace przeładunkowe idą bardzo powoli z powodu braku wykwalifikowanych pracowników, ale faktycznie są one otwarte - zaznaczył przedstawiciel branży.

Zbiornikowiec z ponad 500 tysiącami baryłek ropy opuścił Ras Lanuf - powiedział Reuterowi jego armator Teekay Tankers. Zdaniem kół żeglugowych, jest to zapewne ostatni ładunek, jaki udało się stamtąd odprawić. Według innych źródeł, port naftowy Zawija w zachodniej Libii jest najprawdopodobniej otwarty, ale trudności w komunikowaniu się uniemożliwiają weryfikację tej wiadomości. - Większość portów naftowych wydaje się zamknięta, a jeśli nawet tak nie jest, to znalezienie armatora, który by się tam udał, jest wysoce nieprawdopodobne, gdyż ubezpieczyciele klasyfikują ten region jako strefę wojny - wyjaśnił pośrednik w wynajmowaniu tankowców.

Przed wybuchem obecnych zamieszek Libia wydobywała około 1,6 mln baryłek ropy dziennie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) poinformowała, że po ewakuowaniu pracowników zagranicznych firm naftowych produkcja spadła o milion baryłek dziennie.

PAP, arb