Lagarde zaznaczyła, że realizowany przez Ateny, pod presją innych krajów eurolandu, program drastycznych oszczędności, nie przyniósł na razie spodziewanych rezultatów. - Mimo wysiłków rządu greckiego i przegłosowania znaczących reform, nie osiągnięto jeszcze pewnych celów, zwłaszcza w dziedzinie budżetowej - podkreśliła. - Poza tym Grecja powinna nam wskazać swój harmonogram szczególnie istotnego programu prywatyzacji opiewającego na 50 miliardów euro, do czego zobowiązał się jej rząd - dodała Lagarde. Indagowana, czy Grecja otrzyma kolejną pożyczkę w ramach unijnego pakietu pomocowego, francuska minister odparła, że kraje eurogrupy "nie podjęły w tej sprawie żadnej decyzji".
W zeszły piątek niemiecki tygodnik "Der Spiegel" podał na swojej stronie internetowej, że możliwe jest wystąpienie Grecji z europejskiej unii walutowej, a wkrótce potem decyzja o restrukturyzacji greckiego zadłużenia. Ateny jeszcze tego samego dnia zdementowały te doniesienia. Ministrowie finansów strefy euro, którzy spotkali się w piątek w Luksemburgu, wykluczyli zaś możliwość restrukturyzacji długów Grecji. Zagrożoną bankructwem Grecję uratowała rok temu warta 110 mld euro pożyczka udzielona przez inne kraje strefy euro i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
zew, PAP