Sawicki wyjaśnił, że rolnicy powinni przekazać do Agencji informacje o wielkości strat. Pozwoli to Komisji Europejskiej oszacować straty poniesione we wszystkich krajach UE. Jeżeli okaże się, że są one wyższe niż 210 mln euro - bowiem tyle przeznaczyła KE na rekompensaty dla producentów warzyw - to zastosowany zostanie współczynnik redukcji. Oznacza to, że kwota ta może być podzielona na większą grupę producentów.
Minister rolnictwa poinformował, że Komisja Europejska wydała rozporządzenie w sprawie rekompensat dopiero 18 czerwca i na tej podstawie Rada Ministrów w trybie obiegowym przyjęła polskie przepisy. - Mimo że rozporządzenie zostało opublikowane dopiero 22 czerwca, to rolnicy bardzo aktywnie takie informacje przesyłają - podkreślił. Do godz. 16 w środę oświadczenia przesłało już ok. 1500 producentów. Takie zgłoszenie trzeba przesłać do godz. 21 do Agencji drogą elektroniczną - na adres: [email protected]. Z kolei ARR powiadomi niezwłocznie o tych szacunkach KE. Jeżeli rolnik nie prześle w środę informacji, nie poniesie żadnych konsekwencji i będzie mógł starać się o rekompensatę za straty, składając wniosek w określonym terminie, czyli do 11 lipca - zapewniła rzeczniczka ARR Iwona Ciechan.
Rekompensatą są objęte straty poniesione przez producentów ogórków, sałaty, pomidorów, endywii, papryki oraz cukinii. O pomoc będą mogli wystąpić producenci, a także organizacje producentów owoców i warzyw, którzy stracili z powodu trudności w sprzedaży swojej produkcji bądź zaniechania zbiorów w okresie od 26 maja do 30 czerwca. Gdy producenci wykażą takie straty, będą mogli dostać maksymalnie w przypadku produkcji pomidorów - 33,2 euro za 100 kg, sałaty - 38,9 euro za 100 kg, ogórków - 24,0 euro za 100 kg, papryki - 44,4 euro za 100 kg; cukinii 29,6 euro za 100 kg. Pieniądze za straty Agencja będzie wypłacała do 15 października.
Sawicki zaznaczył, że dziś nie sposób powiedzieć, jaka ostatecznie będzie kwota odszkodowań. Według założeń KE straty miały pokrywać 50 proc. strat, ale jeżeli zgłoszenia przekroczą 210 mln euro, to rekompensata będzie mniejsza. W ocenie ministra "wysokość środków, jaka Komisja przewidziała na rekompensaty, jest niewystarczająca". Dodał, że ma nadzieję, że "jakieś dodatkowe środki" KE jeszcze na ten cel przeznaczy. Sawicki poinformował, że sprawa ta prawdopodobnie będzie jednym z tematów przyszłotygodniowego posiedzenia unijnych ministrów rolnictwa w Luksemburgu. Polski minister jest zdania, że spotkanie powinno być poświęcone m.in. sprawie wypracowania trwałych mechanizmów ubezpieczeń i rekompensat na wypadek takich zdarzeń.
PAP, arb