UE zadowolona: Grecja na razie nie zbankrutuje

UE zadowolona: Grecja na razie nie zbankrutuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Przyjęcie przez parlament Grecji pierwszej ustawy dotyczącej rządowego planu oszczędnościowego odsunęło groźbę niewypłacalności kraju i otwiera drogę do przekazania następnej transzy pomocy - uznali szefowie Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Również przewodniczący Parlamentu Europejskiego pogratulował Grecji "historycznego głosowania". "Środki pomocowe pozwolą przywrócić wiarygodność finansową Grecji" - napisał Jerzy Buzek w komunikacie.
- Grecja podjęła ważny krok na drodze konsolidacji fiskalnej i reformy strukturalnej - ocenili szef KE Jose Manuel Barroso i przewodniczący RE Herman Van Rompuy. Unijni przywódcy podkreślili, że kraj ten odsunął groźbę "poważnego scenariusza niewypłacalności". "To było głosowanie narodowej odpowiedzialności" - napisano w oświadczeniu. Według szefa eurogrupy Jean-Claude'a Junckera, głosowanie w greckim parlamencie "otworzyło drogę do przekazania piątej transzy pomocy finansowej od krajów członkowskich strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW)". W komunikacie Juncker napisał, że jest "zadowolony i poczuł ulgę".

Według Barroso i Van Rompuya, jeśli druga ustawa dotycząca planu oszczędnościowego zostanie uchwalona w zaplanowanym na 30 czerwca głosowaniu, umożliwi to przekazanie Atenom następnej transzy pomocy finansowej w wysokości 12 miliardów euro i pozwoli na pracę nad szybkim przystąpieniem do udzielenia drugiego pakietu pomocowego jeszcze w tym roku. Przewodniczący Buzek podkreślił z kolei, że drastyczne środki oszczędnościowe pozwolą Atenom zmniejszyć deficyt i dług publiczny. Szef PE przypomniał, że są one konieczne do uzyskania obiecanej pomocy od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Greccy deputowani przyjęli pierwszą z dwóch ustaw oszczędnościowych na lata 2011-2015. Poparło ją 155 członków parlamentu, przeciw było 138. Wynegocjowana jeszcze w ubiegłym roku pomoc z MFW i UE opiewa w sumie na 110 mld euro. Bez piątej transzy w wysokości 12 mld euro Atenom w ciągu kilku tygodni skończyłyby się fundusze.

PAP, arb