- Rządy mają coraz mniejszy wpływ na zachowanie firm działających komercyjnie, ale rozumiemy, że ta wczesna porażka w naszej współpracy w dziedzinie infrastruktury powinna być bodźcem do zwiększenia wysiłków, do wzajemnego zrozumienia. Po stronie chińskiej - procedur jakie obowiązują w Unii Europejskiej, ale także po naszej stronie - pewnych uwarunkowań proceduralnych i kulturowych - powiedział polski minister. Jak poinformował, sprawa Covec była też omawiana na spotkaniu szefa chińskiego MSZ z premierem Donaldem Tuskiem.
GDDKiA poinformowała w czwartek, że nie ma ryzyka, iż nie wyegzekwuje od chińskich banków gwarancji z tytułu odstąpienia od umowy z Covec. W poniedziałek media poinformowały, że chińskie banki odmawiają wypłaty kar umownych.
13 czerwca GDDKiA odstąpiła od kontraktu z chińskim konsorcjum Covec na odcinkach A i C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Dyrekcja zapowiedziała jednocześnie, że zamierza egzekwować kary umowne wysokości 130 mln zł, a także będzie się domagać 741 mln zł odszkodowania z tytułu utraconych korzyści Skarbu Państwa. Przedstawiciele GDDKiA informowali wówczas, że na wypłatę kar umownych są gwarancje bankowe, a Dyrekcja jest w kontakcie z bankami w tej sprawie.pap, ps